Newsletter SCF News
Dołącz do 7000 odbiorców!

Gemini Park: osadzenie w lokalnej społeczności pomaga przetrwać kolejne lockdowny

Trwający od końca grudnia ubiegłego roku, trzeci już lockdown centrów handlowych mocno uderza w całą branżę retail, pogłębiając straty zarówno najemców, jak i właścicieli galerii. Jak wyliczyła Polska Rada Centrów Handlowych z końcem miesiąca sięgną łącznie ok. 30 mld złotych.

Nie cichną apele o jak najszybsze przywrócenie handlu. Powód? Kondycja wielu centrów handlowych jest coraz słabsza, a w przetrwaniu pomaga im przede wszystkim budowana latami mocna lokalna pozycja i lojalne grono klientów, dla których obiekty te pozostają mimo dużych ograniczeń ważną destynacją zakupową.

Przykładem są centra Gemini Park. Trzy obiekty w Tychach, Bielsku-Białej i Tarnowie radzą sobie dziś przede wszystkim dzięki temu, że znajdują się w centrum życia swoich lokalnych społeczności.  Nie bez znaczenia jest także ich tenant mix budowany z myślą o potrzebach klienta z najbliższego sąsiedztwa. To dzięki jego zróżnicowaniu, obiekty te cechuje obecnie wysoki odsetek czynnych sklepów i punktów usługowych.

R E K L A M A

– W samym tylko tyskim Gemini Park 30 proc. oferty pozostaje wciąż do dyspozycji klienta. To jest ponad 35 sklepów i punktów usługowych, a wśród nich tak popularne sklepy jak Biedronka, Delaz, TEDi, Empik, Jysk, Rossmann, Hebe czy Homla.  W praktyce oznacza to, że działają dziś wszyscy najemcy, którzy zgodnie z ostatnim rozporządzeniem mogą obecnie funkcjonować w reżimie sanitarnym – mówi Tomasz Misztalewski, dyrektor Gemini Park Tychy.

To sprawia, że zakupy chętnie robią tutaj nie tylko mieszkańcy Tychów, a zwłaszcza sąsiadujących z obiektem osiedli, ale także lojalni klienci z ościennych miast. – W okresie lockdownu nasz catchment nie ulega znaczącej zmianie. Dla tyszan pozostajemy centrum handlowym pierwszego wyboru, konkurencyjnym w stosunku do galerii np. w Katowicach. Mimo mniejszej liczby otwartych sklepów, atrakcyjni ofertowo jesteśmy także mieszkańców m.in. Mikołowa, Pszczyny, Bierunia, Lędzin czy Oświęcimia, czyli miast, w których nie ma obiektów handlowych o podobnej skali dostępu do czynnych sklepów i usług – dodaje Misztalewski.

Większy koszyk zakupowy?

Podobnie jest w Gemini Park Bielsko-Biała. Tutaj oferta dostępna jest w ponad 30 proc. W galerii działają obecnie 42 sklepy i punkty usługowe. Z kolei restauracje i kawiarnie prowadzą sprzedaż na wynos i z dowozem. Analogicznie jak w tyskim Gemini Park, tak i tu czynne są sklepy i punktu usługowe wszystkich najemców, którzy mogą działać, w tym m.in. hipermarket Bi1, a także Dealz, Empik, Hebe, Rossmann i Komfort.

– Wysoki odsetek działających sklepów sprawia, że lojalni klienci chętnie wybierają nas zarówno na swoje codzienne, szybkie zakupy, jak również na większy, często weekendowy shopping, w czasie którego robione są zapasy na kolejne dni. Wiele osób w tym celu dojeżdża z dalszych zakątków Podbeskidzia, licząc, że w jednym miejscu kupi wszystko co niezbędne. Znajduje to swoje odbicie w koszyku zakupowym – mówi Krzysztof Brączek, dyrektor Gemini Park Bielsko-Biała.

– Od momentu, kiedy pojawiły się obostrzenia związane ze stanem epidemii pojedynczy klient bielskiego Gemini Park  wydaje nawet o 20 proc. więcej niż przed pandemią. To pokazuje wyraźnie, że w czasie kolejnych lockdownów oferta, którą zapewniamy jest w pełni wykorzystywana przez klientów z lokalnego rynku. Co więcej, większe wydatki wskazują na to, że klienci chętnie u nas robią zapasy  – mówi Brączek.

Ale rosnąca wartość koszyka to nie jedyny wskaźnik, mówiący o popularności zakupów w Gemini Park Bielsko-Biała w dobie pandemii, a zwłaszcza w okresie ograniczeń w handlu. – W listopadzie, w czasie II lockdownu footfall Gemini Park był o blisko 5 punktów procentowych wyższy niż notowany w tym samym czasie na rynku przez ReIndex Retail Institute w dużych centrach handlowych. Również listopadowe obroty kształtowały się na poziomie blisko 70 proc. ubiegłorocznych – wylicza Brączek.

– Oznacza to, że pomimo ograniczeń w handlu, klienci, zwłaszcza ci znający nas od lat, nie zrezygnowali z zakupów w swoich ulubionych sklepach działających w Gemini Park. Zmienił się tylko model kupowania. Zakupy w pojedynkę przeważają dziś nad zakupami całą rodziną lub w większej grupie. Kupujemy konkretniej, często z listą w ręku. Wizyty w galeriach są także rzadsze, aczkolwiek jak pokazuje przykład naszego centrum, w ich trakcie pojedynczy klient wydaje zdecydowanie więcej, w pełni wykorzystując dostępną ofertę – ocenia

Bezpieczeństwo też jest magnesem

W podobny sposób kształtuje się sytuacja w Gemini Park Tarnów. Tutaj również klienci mają dostęp do ponad 30 proc. oferty. W sumie w galerii działa ponad 40 sklepów i punktów. – Pomimo lockdownu liczba otwartych sklepów przyciąga osoby, które od lat u nas robią zakupy. Tym bardziej, że czynne są u nas tak popularne wśród mieszkańców regionu sklepy jak Tesco, Castorama, Jysk, Empik, Rossmann czy Hebe. Jeśli przyjrzeć się lokalnemu rynkowi, mamy dziś najwięcej czynnych sklepów i usług pod jednym dachem. To ważne zwłaszcza dla osób, które podczas jednego wyjścia z domu chcą załatwić możliwie najwięcej codziennych sprawunków – mówi Zbigniew Nowak, dyrektor Gemini Park Tarnów.

Efekt? – Ponad połowa naszych wiernych klientów to osoby spoza Tarnowa. Fakt, że galeria jest doskonale skomunikowana z całą wschodnią Małopolską m.in. autostradą A4 czy drogą 94, zachęca wiele osób  z sąsiednich miast do wizyt i robienia kompleksowych zakupów w jednym miejscu – mówi. Ale to nie jedyny magnes. Kluczowe dla klientów z Tarnowa, ale i Bielska-Białej i Tychów jest  także bezpieczeństwo, jakie zapewniają te trzy centra handlowe.  Jak pokazują raport KPMG, poczucie bezpieczeństwa w czasie zakupów jest dziś ważne dla 58 proc. Polaków.

– Od początku pandemii jesteśmy przygotowani do bezpiecznej obsługi klienta, działając w od marca najwyższym reżimie sanitarnym, a także wdrażając własne procedury dotyczące np. czystości, daleko wykraczające poza zalecenia rządu i GIS.  Tym samym, nasze szerokie działania na terenie centrum handlowego, ale również te informacyjne, podkreślające zasady, jak choćby zasadę DDM, mogą być stawiane jako dobry przykład w czasach „nowej normalności”, jaka dziś panuje na zakupach- mówi.

– Te starania są doceniane. W okresie lockdownów Gemini Park Tarnów wciąż pozostaje miejscem ważnym dla osób robiących codzienne zakupy dla całej rodziny, zarówno te duże, jak i doraźne. Popularni jesteśmy także wśród osób starszych, które podczas „godzin dla seniorów” mogą w bezpiecznych warunkach załatwić wiele spraw jednocześnie, począwszy od zakupów  spożywczych, poprzez zakupy w drogerii, a na aptece i usługach kończąc – mówi.