[KOMENTARZ] Marta Słysz, C&W: w Polsce działa już ponad 100 parków handlowych

Parki handlowe, jak również obiekty typu „convenience„ to formaty, które rozgościły się na handlowej mapie Polski już kilka lat temu. Klienci polubili taką formę robienia zakupów, szczególnie ze względu na łatwy dostęp i lokalny zasięg takich obiektów. Ograniczona do minimum powierzchnia wspólna, wygodny parking i oddzielne wejścia do każdego lokalu, są nie tylko bardzo atrakcyjne dla klientów, ale również znacząco zwiększają poziom bezpieczeństwa, który w związku z panującą pandemią Covid-19 jest obecnie priorytetem we wszystkich działających obiektach handlowych – pisze w komentarzu dla redakcji retailnet.pl / SCF News Marta Słysz, Associate, Retail Agency, Cushman & Wakefield.

Dzięki temu, małe i średnie obiekty handlowe wykazują wyższą odporność na skutki pandemii w porównaniu do obiektów o dużej i bardzo dużej skali. Zjawisko to obserwujemy na podstawie danych o spadkach odwiedzalności i obrotów – w parkach handlowych były one znacznie niższe, a możliwość odrabiania strat następowała szybciej niż w przypadku dużych obiektów handlowych.

Obecnie w Polsce mamy ponad 100 parków handlowych o łącznej powierzchni przekraczającej 1,3 mln mkw., co stanowi 9 proc. udziału w ogólnej podaży powierzchni handlowej w kraju. Dotychczas formaty te rozwijały się głównie w miastach o wielkości 200-400 tys. mieszkańców oraz w miejscowościach satelickich położonych niedaleko dużych metropolii. Bardzo dobrze wygląda również nowa podaż parków handlowych w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców – w 2020 roku otwarte zostały nowe obiekty, takie jak: Karuzela w Ełku, Park handlowy Augustów w Augustowie czy Vendo Park w Łukowie. Około 380 000 mkw. powierzchni handlowej jest obecnie w trakcie budowy z terminem otwarcia zaplanowanym na 2021 r., z czego znaczną część – ponad 30 proc. stanowią niewielkie parki handlowe o powierzchni nieprzekraczającej 10 000 mkw.

Czy handel przeniesie się do małych formatów na stałe?

Mimo tak dynamicznego rozwoju parków handlowych nic nie wskazuje na to, że zwyczaje zakupowe Polaków zmienią się na tyle, aby chcieli oni zrezygnować z odwiedzania galerii. Wynika to przede wszystkim z innej charakterystyki tych formatów – mamy tu do czynienia z zupełnie innym rodzajem zakupów i różnymi oczekiwaniami klientów. W galerii handlowej, oprócz zakupów, konsumenci mogą liczyć na coraz bardziej innowacyjne i różnorodne formy spędzania czasu wolnego – możliwość spotkań, relaksu, zabawy i uprawiania sportu. Właściciele galerii handlowych starają się zwiększać atrakcyjność obiektów, umieszczając w ofercie kina, sale zabaw dla dzieci, czy kluby fitness. Polscy konsumenci przez ostatnich kilka lat przyzwyczaili się do tego formatu, więc ubiegły rok i wprowadzane obostrzenia nasiliły jeszcze chęć spędzania czasu ze znajomymi na przysłowiowej „kawie”, czy wyjścia do kina z rodziną. Jestem przekonana, że jak tylko sytuacja na to pozwoli, klienci wrócą do galerii handlowych, a parki handlowe zostaną wygodną alternatywą dla robienia codziennych, szybkich i niezbędnych zakupów.

PARTNER PORTALU

Fact White Cat

Autorką komentarza jest Marta Słysz, Associate, Retail Agency, Cushman & Wakefield.