Newsletter SCF News
Dołącz do 7000 odbiorców!

[RAPORT] Zmieniają się nawyki zakupowe Polaków

Aż 63% ankietowanych zadeklarowało chęć nabycia nowych ubrań, butów czy dodatków z najnowszych wiosennych kolekcji. Tylko 8% badanych nie planuje tego typu zakupów, a pozostali (29%) wciąż są niezdecydowani – wynika z danych serwisu Domodi i Allani.

Okołoświąteczny czas, a także trudna dla wielu sytuacja związana z nowymi obostrzeniami na rynku usługowo-gospodarczym nie sprzyja gromadzeniu oszczędności. Mimo to planowane wydatki na ubrania i buty o tej porze roku nie są najniższe. Najczęściej deklarowanym przedziałem finansowym, jaki uczestnicy badania Grupy Domodi przeznaczają na wymianę wiosennej garderoby, to kwota pomiędzy 100 a 300 zł (37%). Tylko o 3% mniej respondentów chce wydać od 300 do 500 zł. Nieco mniejsza liczba badanych (12%) na wiosenne kolekcje przeznaczy między 500 a 1000 zł. Najmniej, bo tylko 1% uczestników badania, planuje wydatki na poziomie ponad 1000 zł. Najmniejszą kwotę, bo poniżej 100 zł, wyda 16% badanych. Jest jednak kilka czynników, które mogą pozytywnie wpłynąć na decyzje zakupowe Polaków.

Niewątpliwe najbardziej kusi atrakcyjna cena produktu – ten aspekt zaznaczyła ponad połowa badanych (56%). W parze z nimi od zawsze idą okazyjne rabaty, które ostatnio coraz częściej proponują marki modowe. Na ten bodziec z aprobatą reaguje 46% respondentów. Mniej więcej ¼ uczestników badania zaznaczyła, że na decyzję o wydaniu większej sumy na ubrania i dodatki, może wpłynąć potrzeba posiadania czegoś na specjalną okazję (24%), albo też kusząca, wyjątkowa kolekcja (23%). Zaledwie 4% badanych wykazało, że zakupy w miłym towarzystwie mają w tej kwestii pozytywny wpływ.

R E K L A M A

Najczęściej kupujemy buty i sukienki

Użytkownicy platform Domodi i Allani, poproszeni o wskazanie części garderoby, których zakup planują wiosną, wskazali przede wszystkim buty (62%), sukienki (49%), spodnie (45%) oraz odzież wierzchnią, typu płaszcze czy kurtki (43%). Na kolejnych miejscach pojawiły się koszule (wybrało je 30% badanych), marynarki (19%) i dresy (17%). Prawie połowa respondentów zamierza dokonywać zakupów zarówno przez Internet, jak i stacjonarnie (47%). 35% ankietowanych będzie robić zakupy w sklepach online, a 15% skorzysta wyłącznie z oferty sklepów stacjonarnych.

Polacy coraz częściej wybierają zakupy online. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że sklepy stacjonarne są zamykane, choć oczywiście jest to jeden z istotnych powodów. Rok 2020 przekonał wielu konsumentów do dokonywania transakcji przez Internet. Doświadczenie z zakupami online okazało się być bezpieczne, szybkie i niesamowicie wygodne. Spora część seniorów, czyli pokolenia Baby Boomers, które do tej pory kupowało przede wszystkim offline również deklaruje, że chętnie dokonuje zakupów w świecie e-commerce – komentuje Martyna Głowińska, marketing & PR manager w Grupie Domodi.

Second hand wchodzi do mainstreamu

Analizując odpowiedzi respondentów dotyczące modowych zakupów w second handach, można zauważyć, że trend na odzież z drugiej ręki staje się coraz bardziej popularny. Choć prawie ½ badanych (47%) nie zamierza kupować używanych rzeczy, to aż 37% wskazuje, iż pomimo, że nie byli wcześniej zwolennikiem tego typu zakupów, teraz swoje zdanie zmienia i w związku z wiosną, ma plany skorzystać z oferty sklepów z odzieżą z drugiej ręki. Do takiego działania nie trzeba przekonywać ⅕ naszych badanych, którzy są stałymi klientami takich miejsc.

Moda na odzież z drugiej ręki pojawiła się również jakiś czas temu w sieci. Recommerce, czyli e-commercowy second hand rośnie w siłę i gromadzi wokół siebie coraz większą rzeszę użytkowników. Dzieje się tak z kilku powodów – po pierwsze wzrasta świadomość konsumencka – coraz większa grupa ludzi zdaje sobie sprawę, jak bardzo produkcja nowych ubrań wpływa na nasze środowisko. Dodatkowo wybór rzeczy z drugiej ręki zaczyna być trendem, który przede wszystkim kreują milenialsi. Konsumenci głośno sygnalizują swoją potrzebę indywidualizacji – zależy im na jakości i nieszablonowości. Produkowane masowo ubrania i dodatki zaczynają im nie wystarczać. Do wyrażenia siebie coraz chętniej wybierają produkty vintage. – tłumaczy Martyna Głowińska.