Newsletter SCF News
Dołącz do 7000 odbiorców!

[WYWIAD, część 2] Jerzy Tymofiejew, Netto: 40 otwarć w roku 2024

Mamy lokalizacje przejęte od Tesco, w których nie zamierzamy otwierać sklepów Netto, więc trafiają one na rynek w celu ich sprzedaży.  Jest duży odzew ze strony deweloperów i operatorów retail parków. Oczywiście niektóre lokalizacje znajdują też zainteresowanie wśród deweloperów mieszkaniowych. Ale najwięcej zapytań płynie ze strony operatorów retail parków – w drugiej części rozmowy z SCF News/retailnet.pl mówi Jerzy Tymofiejew, CIO, Netto.  Pierwsza część wywiadu jest TUTAJ

W pierwszej części rozmowy mówił Pan o tym co będzie się działo z byłymi sklepami Tesco, które mają do 2 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. Co będzie z tymi większymi? 

W takim przypadku wychodzimy na rynek ze sprzedażą części z tych nieruchomości, równocześnie podpisując długoterminową umowę najmu, by zabezpieczyć sobie pozycję w wybranych lokalizacjach. 

R E K L A M A

Drugą grupę stanowią lokalizacje, w których nie zamierzamy otwierać sklepów Netto, więc trafiają one na rynek w celu ich sprzedaży.

To są takie lokalizacje jak na przykład w Warszawie przy ulicy Górczewskiej, gdzie jest hipermarket, ale jest też dosyć duży pasaż handlowy, kilku takich mocnych najemców w rodzaju MediaMarkt czy CCC. Co będzie decydowało o tym, że niektóre lokalizacje będą dla was atrakcyjne, a niektóre wstawiacie na rynek? Skoro wystawiacie je na sprzedaż,  to ja rozumiem, że mają one dla Was mniejszą wartość, mniejsze znaczenie. Czy będą więc miały odpowiednie znaczenie dla potencjalnych nabywców?

To są duże obiekty, za duże dla nas, ale dla potencjalnych deweloperów czy operatorów retail parków z pewnością mogą być atrakcyjne.

Atrakcyjne w tym kontekście, że można to co jest  wyburzyć i mając plany zagospodarowania stworzyć zupełnie nowe projekty.

Można oczywiście stworzyć całkowicie nowy koncept. Potencjalny deweloper będzie miał dowolność w planowaniu przyszłej inwestycji w takich lokalizacjach. Dla nas główne kryterium wyboru stanowiła sama lokalizacja, jej potencjał w kontekście formatu czy też możliwość wystąpienia kanibalizacji istniejących sklepów. Stąd kilka tych lokalizacji zostało wyselekcjonowane do sprzedaży.

I kto się po to głównie zgłasza? Czy to są  inwestorzy, deweloperzy działający dzisiaj w obszarze retail parków?

Tak. Jest duży odzew ze strony deweloperów i operatorów retail parków. Oczywiście niektóre lokalizacje znajdują też zainteresowanie wśród deweloperów mieszkaniowych. Ale najwięcej zapytań płynie ze strony operatorów retail parków.

To są zazwyczaj lokalizacje wielkomiejskie, wtopione w tkankę miejską, mocno osadzone w jakichś osiedlach mieszkaniowych, a więc z dobrym i takim ugruntowanym  zasięgiem oddziaływania.

Dokładnie tak, to są wartościowe, pierwszorzędne lokalizacje z dużym potencjałem.

Jakie są plany Netto po zakończeniu konwersji? 

W 2022 roku wzrost organiczny będziemy utrzymywać na umiarkowanym poziomie z uwagi na wciąż duże zaangażowanie zarówno zasobów ludzkich, jak i środków finansowych w projekt konwersji Tesco. Natomiast od 2023 roku chcemy sukcesywnie powiększać liczbę nowych otwarć, osiągając minimum 20 otwarć w 2023 i dochodząc sukcesywnie do 40 otwarć rocznie. 

Poziom 40 otwarć, to chcecie osiągnąć już w roku 2024?

Taki jest nasz plan otwarciowy, nad którym aktualnie pracujemy. Wymagać to będzie oczywiście dużego zaangażowanie naszego zespołu ds. ekspansji.

Przez ile lat zamierzacie utrzymać taką dynamikę rozwoju?

Myślę, że przez kolejne lata będziemy chcieli utrzymać taką minimalną liczbę otwarć, zamykając rok w okolicach 40 otwarć. Potencjał w Polsce jest ciągle ogromny. Jeśli spojrzymy na ścianę wschodnią to nawet po konwersji Tesco miejsca dla sieci dyskontowych jest naprawdę dużo. Tempo wzrostu na poziomie 40 otwarć rocznie spokojnie możemy kontynuować przez kolejnych 5-6 lat.

Chciałbym zapytać o lokalizację nowych sklepów właśnie w kontekście tych kolejnych lat. Wydaje się, że takim naturalnym miejscem są właśnie okolice retail parków. Jak wy patrzycie na tę część rynku? Jak widzicie ten rozwój? 40 lokalizacji w ciągu roku to jest duża dynamika, to przecież nie są małe obiekty. Gdzie one będą lokowane?

Nie chcemy się ograniczać do jednego rodzaju lokalizacji. Pierwszy wybór to obiekty wolnostojące z dedykowanym parkingiem. W centrum naszego zainteresowania są też retail parki i z pewnością będziemy dalej kontynuować ekspansję, otwierając nasze sklepy w tego typu obiektach. Z kolei w tym roku w Szczecinie otworzyliśmy pierwszy małoformatowy sklep, który zbliżony jest formatem do sklepu typu convenience i tu też upatrujemy możliwości rozwoju.

To jest pierwszy krok w ramach szerszej strategii?

Ten testowy sklep ma ok. 360 metrów kwadratowych powierzchni sali sprzedaży, a obserwując zainteresowanie nim ze strony klientów, widzimy potencjał w rozwoju tego formatu. Jego rozwój pozwoli na zwiększenie penetracji większych i średnich miast. W najbliższym czasie zamierzamy otworzyć kilka kolejnych sklepów tego rodzaju w wybranych większych miastach.

W związku z tym intensywnie poszukujemy lokali pod takie sklepy o powierzchni około 500-600 metrów kwadratowych. Nie chcemy więc ograniczać się ani do obiektów wolnostojących ani retail parków – planujemy inwestować także w mniejsze formaty w istniejących obiektach. To co zamierzamy, to z pewnością intensywnie się rozwijać. 

Rozmawiał: Radosław Rybiński