[WYWIAD] Jerzy Tymofiejew, Netto Polska: nie zwalniamy tempa po konwersji Tesco

Chcemy na pewno mocno przyspieszyć rozwój organiczny jednocześnie pozostając otwarci na potencjalne akwizycje. Patrząc w perspektywie najbliższych dwóch lat, naszą ambicją jest otwarcie w przyszłym roku 20 nowych sklepów. Przy czym dodatkowo sieć poszerzymy o 10 sklepów, jeszcze z portfela Tesc – mówi w rozmowie z Retailnet Jerzy Tymofiejew, Chief Investment Officer Netto Polska

Niedawno Grupa Netto Polska zakończyła proces integracji z Tesco. Jakie będą kolejne kroki?

Samo sformułowanie o końcu integracji Tesco z Netto to może nie do końca adekwatne określenie, ponieważ ten proces cały trwa. To co udało się zrobić do końca marca 2022 od momentu, kiedy otrzymaliśmy zgodę UOKiKu, to przekonwertowanie 243 sklepów Tesco. To działanie było zaplanowane na 18 miesięcy, jednak dzięki dobrze zaplanowanemu procesowi, którego realizacja przebiegała bardzo sprawnie, ostatecznie sfinalizowaliśmy je szybciej, bo w 12 miesięcy. Natomiast teraz realizujemy plany rozwoju organicznego, które są bardzo konkretnie sprecyzowane. Z uwagi na to, że w pierwszym kwartale tego roku w dalszym ciągu konwertowaliśmy kilkadziesiąt obiektów Tesco, na rozwój organiczny nie mogliśmy przeznaczyć tyle czasu, ile byśmy chcieli. Ale w tej chwili mocno przyspieszamy z ekspansją i w tym roku otworzymy około 12, 13 sklepów. Taki jest plan. Równolegle przeprowadzamy też renowację naszego aktualnego portfolio obiektów. Ponad 30 sklepów Netto zostanie wyremontowanych, by odpowiadało założeniom naszego konceptu Netto 3.0.

Patrząc w perspektywie najbliższych dwóch lat, naszą ambicją jest otwarcie w przyszłym roku 20 nowych sklepów. Przy czym dodatkowo sieć poszerzymy o 10 sklepów, jeszcze z portfela Tesco. Są to lokalizacje, które funkcjonowały jako większe formaty, aniżeli standardowe supermarkety, i które są aktualnie w trakcie sprzedaży. Z przyszłymi nabywcami podpisujemy umowy typu leaseback, dzięki którym w nowych projektach retail parków mamy zagwarantowane miejsce na bazie długoterminowej umowy najmu. W kolejnych latach, od 2024 roku, naszą ambicją jest podwojenie liczby otwarć w stosunku do planu z 2023, czyli uzyskanie do 40 otwarć.

Podsumowując, chcemy na pewno mocno przyspieszyć rozwój organiczny, jednocześnie pozostając otwarci na potencjalne akwizycje – zgodnie z tym, co komunikował nasz dyrektor generalny Hugo Mesquita kilka miesięcy temu.

PARTNER PORTALU

Kaufland
sklep-netto
Sklep Netto

Dużo się ostatnio dzieje w branży sieci spożywczych. Czy ta dynamiczna ekspansja Netto to odpowiedź na ruchy konkurencji?

Konkurencja nie śpi. I patrząc na to jak się rozwija, wyraźnie widać bardzo dużą dynamikę wzrostu. Poza przejęciem sieci Tesco przez Netto, nie było w ostatnim czasie wydarzeń związanych z akwizycjami na taką skalę, natomiast rzeczywiście organicznie konkurencja rozwija się bardzo intensywnie. I wydaje mi się, że to tempo nie zwolni. Natomiast każdy zna swoje atuty. Naszym na pewno jest unikalny koncept 3.0, który wdrażamy przy każdym otwarciu i każdej renowacji. To także szersza perspektywa, którą mamy jeżeli chodzi o typy sklepów, które chcemy rozwijać. Nie skupiamy się na jednym formacie standardowego sklepu, a chcemy powielać koncept sklepu miejskiego, o mniejszej sali sprzedaży, który otworzyliśmy w zeszłym roku w Szczecinie przy ulicy Śląskiej. To jest około 350 metrów sali sprzedaży, w tkance miejskiej, nastawionej ściśle na klienta pieszego. Na pewno pozwoli nam to wymiernie poszerzyć nasz potencjał wzrostu. Z kolei do zupełnie innych lokalizacji przystosowany jest trzeci format, nad którym w tej chwili pracujemy, a który będzie budynkiem wolnostojącym ze znacznie mniejszą powierzchnią sali sprzedaży i ukierunkowany będzie na strefy o mniejszej populacji. Tak zróżnicowane podejście co do formatu i assetów pozwoli nam osiągnąć zakładane plany otwarciowe na kolejne 2-3 lata.

W ostatnim czasie dynamicznie rozwija się segment retail parków. To daje Wam pewne możliwości

Newsletter SCF News

Obserwuj rynek centrów handlowych

Dołącz do ponad 7000 czytelników i otrzymuj codzienny, bezpłatny newsletter

Zapisz

Oczywiście. Z tego nie zrezygnujemy. Na pewno bardzo wnikliwie będziemy analizować każdą propozycję, czy to w retail parku, czy być może w mniejszym centrum handlowym. Ale tak, to jest na pewno interesująca oferta uzupełniająca i będziemy rozważać każdą lokalizację.

Czy widzi Pan jakieś zmiany w kierunku obniżek czynszów, jeżeli chodzi o tego typu powierzchnie? Może właśnie dlatego że konkurencja jest tu duża i tych projektów powstaje mnóstwo?

Dużych zmian czynszów nie widzę. Myślę, że to z uwagi na zaistniałą sytuację rynkową i, co za tym idzie, zwiększone koszty inwestycji. Wszyscy deweloperzy, planujący retail parki, mierzą się, tak samo jak my, z mocno rosnącymi kosztami inwestycyjnymi. Żeby zapewnić sobie odpowiednie stopy zwrotu, nikt nie jest skłonny znacznie obniżać w tej chwili stawek czynszowych. Dodatkowo nasza konkurencja również spogląda w tym kierunku i w tej chwili do każdego dobrze zaplanowanego retail parku chętnych jest kilka sieci dyskontowych. Uważam, że operatorzy retail parków raczej nie będą skłonni do znacznych obniżek czynszów. W mojej ocenie poziom stawek albo utrzyma się na dotychczasowym poziomie, albo nawet delikatnie wzrośnie. Pytanie, jak to z kolei wpłynie na rentowność projektów sieci handlowych, takich jak Netto. W takim przypadku znalezienie kompromisu i rozwiązania win-win będzie ogromnie ważne. Dobry retail park nie zaistnieje bez kluczowych najemców, między innymi bez operatora spożywczego. A my też nie będziemy stawiali na obecność w retail parkach, kiedy z góry wiadomo będzie, że taka lokalizacja jest nierentowna. Do tego nie możemy dopuścić.

netto-wnetrze
Sklep Netto

Czy planując ekspansję bierzecie pod uwagę tradycyjne, duże galerie handlowe?

Raczej nie. Mamy kilka lokalizacji w galeriach handlowych. Jedne funkcjonują z większym sukcesem, drugie z mniejszym, ale nie powiedziałbym, że to jest nasza typowa destynacja czy wiodący kierunek dla ekspansji i rozwoju organicznego.

Jakie wyzwania stoją teraz przed Wami?

Myślę, że mierzymy się z tym samym, co nasza konkurencja, nie tylko dyskonty, ale cały retail w tej chwili. Czyli z rosnącą inflacją, z rosnącymi cenami materiałów budowlanych, które mocno wpływają na rentowność inwestycji. Ale też z rosnącymi cenami energii. Kolejnym wyzwaniem są ceny paliw, które wpływają w dużym stopniu na linie logistyczne i inne szeroko pojęte koszty, które nie pozwalają budować takich profitów, jakie rzeczywiście zakładaliśmy na 2022 rok. To jest bardzo duże wyzwanie w tym roku dla całej organizacji

Do tego musicie dosyć mocno walczyć, żeby być konkurencyjni cenowo. Polacy w dobie inflacji są bardzo wrażliwi na ceny. Jaką politykę ma Netto w tym temacie?

Nasza polityka cenowa jest widoczna gołym okiem. Tam gdzie możemy, staramy się utrzymywać ceny. Niekiedy też zmuszeni jesteśmy, by je podnosić – czynników niekorzystnie wpływających na ostateczną cenę produktu jest aktualnie mnóstwo, a wiele z nich jest od nas niezależnych. Reagujemy podobnie jak inne sieci dyskontowe dostosowując ceny produktów do sytuacji rynkowej. Aktualnie jest ona trudna, cały czas jednak skupiamy się na tym, by klient odnosił jak największą korzyść kupując w Netto.

Rozmawiała: Katarzyna Łabuz