Newsletter SCF News
Dołącz do 7000 odbiorców!

[WYWIAD] Bartłomiej Rychcik, Enata Bread: nasz cel to 150 lokali w 3-4 lata

Na rok 2022 mamy zaplanowane otwarcie minimum 24 lokali. Średnio chcielibyśmy otwierać 2 lokale miesięcznie i jak na razie ten plan nie jest zagrożony. Cały czas poszukujemy też nowych lokalizacji w największych miastach wojewódzkich. W przyszłym roku planujemy jeszcze większe przyspieszenie, bo przygotowujemy spółkę na otwieranie 4 lokali miesięcznie. Taka dynamika spowoduje, że ten ambitny cel 150 lokali w 3-4 lata zostanie zrealizowany – mówi w rozmowie z Retailnet Bartłomiej Rychcik, Prezes Enata Bread, właściciel sieci Gorąco Polecam. Smaki z piekarni oraz Bakery.

Czy 2021 był dla Enata Bread dobrym rokiem? Udało się zrealizować plany?

W 2021 roku udało nam się, zgodnie z planem, zrealizować wszystkie założone cele. Nie było łatwo, bo w pierwszym półroczu bardzo mocno uderzyła w nas pandemia koronawirusa. Kolejne ograniczenia i lockdown’y utrudniły funkcjonowanie gastronomi, w tym naszego biznesu. Jednak nie poddaliśmy się i pod koniec roku sieć Gorąco Polecam. Smaki z piekarni osiągnęła liczbę 50 lokali: w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Gdyni i Wrocławiu.

R E K L A M A

Jakie plany ma spółka na najbliższy czas w zakresie rozwoju sieci sklepów i kawiarni?

Na rok 2022 mamy zaplanowane otwarcie minimum 24 lokali. Średnio chcielibyśmy otwierać 2 lokale miesięcznie i jak na razie ten plan nie jest zagrożony. Większość lokali zostało już zakontraktowanych – umowy najmu zostały podpisane. Cały czas poszukujemy też nowych lokalizacji w największych miastach wojewódzkich.

W ostatnim czasie, w jednym z wywiadów mówił Pan, że Enata Bread zakłada czterokrotny wzrost przychodów (do ponad 120 mln zł) i otworzy w perspektywie 3-4 lat 150 lokali. Czy to aktualne?

Tak – podtrzymuję tę wypowiedź. Jest to bardzo realna liczba. Do końca tego roku powinniśmy dysponować 74-75 lokalizacjami. W przyszłym roku planujemy jeszcze większe przyspieszenie, bo przygotowujemy spółkę na otwieranie 4 lokali miesięcznie. Taka dynamika spowoduje, że ten ambitny cel 150 lokali w 3-4 lata zostanie zrealizowany.

bakery-goraco-polecam-enata

Skąd takie przyspieszenie i jak powstała strategia na taki przyrost liczby lokali w niedługim czasie?

W 2020 roku nastąpiła zmiana w strukturze właścicielskiej Enata Bread. Zbudowany został profesjonalny zespół, który przygotował kompleksową strategię rozwoju. Otwieramy sklepy własne i ajencyjne. Nie wykluczamy także franczyzy. Wszystko w proporcji 70% (piekarnie własne, ajencyjne) do 30% (franczyzowe).

Ale szyld Gorąco Polecam zostaje?

Nowe lokale powstają pod nowym brandem Gorąco Polecam. Smaki z piekarni. Wychodzimy od pieczywa, które dla nas jest najważniejsze i od, którego wszystko się zaczęło. Wskazujemy jednak, że pieczywo może stanowić podstawę czegoś więcej: kreatywnych smaków i produktów komplementarnych. Zależy nam na tym, by – obrazowo mówiąc – klient mógł wejść w kapciach do naszej piekarni i kupić wszystko, co jest mu potrzebne na śniadanie, włącznie z gotowymi daniami. Poza tym Enata Bread rozwija rzemieślniczą sieć Bakery, lecz w tym przypadku planujemy dużą mniejszą dynamikę – spokojny rozwój. Już niebawem powstanie trzecia piekarnia Bakery (po tej w Wilanowie i Browarach Warszawskich), tym razem w inwestycji Fuzja Łódź.

Czym charakteryzuje się format Gorąco Polecam. Smaki z piekarni i jakie lokalizacje Was interesują?

Przetestowaliśmy wiele nowych lokalizacji zarówno osiedlowych, jak i biurowych. Dzięki temu udało się wypracować optymalną strategię ekspansji. Generalnie stawiamy na duże miasta i lokale typowo trafficowe (osiedla mieszkaniowe, biurowce, dworce, itp.). Stawiamy też na retail parki i centra convenience. Właśnie otworzyliśmy lokal w takim miejscu przy ul. Lazurowej w Warszawie, drugi będziemy otwierać przy ul. Starowiślnej, także w Warszawie. Jeśli chodzi o powierzchnię optymalny metraż oscyluje między 40 a 100 metrów kwadratowych.

Jak ocenia Pan kondycję branży piekarniczo-cukierniczej?

Sytuacja wygląda bardzo różnie w zależności od regionów. Jeśli chodzi o Warszawę, to sieci piekarnicze bardzo dynamicznie się rozwijają i niestety stolica robi się już mocno nasycona – choć z drugiej strony zauważamy wzrastającą modę na piekarnie rzemieślnicze, w których to personalizacja odgrywa dużą rolę. Jeśli chodzi o inne miasta, takie jak Gdańsk, Wrocław czy Kraków widzimy jeszcze bardzo dużą przestrzeń do rozwoju. Dla nas nowy rynek stanowią też Poznań i Łódź – miasta, w których jeszcze nas nie ma, ale pracujemy nad tym żeby to się zmieniło.

Jakie trendy w branży teraz dominują? Co jest kluczowe w projektowaniu lokalizacji i pomyśle na ten biznes?

W mojej opinii przede wszystkim liczy się wiarygodność i uczciwość. Piekarnia musi być też odpowiednio doinwestowana: posiadać nowoczesny sprzęt, wysokiej jakości meble, komfortowe miejsca do odpoczynku, pracy czy spotkań ze znajomymi. Ale przede wszystkim sam produkt musi być najlepszej jakości – najlepiej z czystą etykietą, na naturalnym zakwasie, bez sztucznych dodatków.

Rozmawiała: Katarzyna Łabuz