Produkcja LPP zgodna ze standardami zrównoważonego bezpieczeństwa chemicznego

Już blisko 60 proc. fabryk szyjących dla LPP odzież w Bangladeszu i Pakistanie oraz ponad 82 proc. dostawców jeansów na tych rynkach to członkowie Zero Discharge of Hazardous Chemicals – inicjatywy działającej na rzecz bezpieczeństwa chemicznego w branży odzieżowej. Tym samym współpracujące bezpośrednio z LPP zakłady zrzeszone w ZDHC odpowiadają dziś już za 70% produkcji polskiej spółki w tych krajach. Rosnąca liczba dostawców podlegających obowiązkowi ścisłego przestrzegania wytycznych w zakresie zarządzania chemikaliami w łańcuchu dostaw branży odzieżowej, to efekt działań podejmowanych w ramach porozumienia ZDHC, do którego polska spółka odzieżowa przystąpiła w 2020 roku.

Misją powołanej w 2011 roku inicjatywy Zero Discharge of Hazardous Chemicals jest wdrażanie najlepszych praktyk w zakresie zrównoważonego bezpieczeństwa chemicznego w całym łańcuchu dostaw branży odzieżowej. W ciągu 10 lat prac mających na celu ustanawianie standardów ograniczających wykorzystanie niebezpiecznych substancji w tym sektorze, do porozumienia przystąpiło ponad 8400 podmiotów z całego świata, w tym 75 brandów, 6390 producentów odzieży i obuwia, 1756 producentów substancji, 192 laboratoria i jednostki certyfikujące. Liczby te też stale rośną – w ciągu zaledwie 12 miesięcy grupa zarejestrowanych w ZDHC producentów substancji chemicznych wzrosła o 37%, a o 30% zwiększyła się liczba producentów odzieży i obuwia. Wśród nich jest również LPP – polski producent odzieży, który jako pierwsza polska spółka przystąpił do porozumienia w 2020 r.

Realne zmiany w branży odzieżowej

– Miniony rok był dla nas bardzo intensywnym okresem realizacji zobowiązań w ramach porozumienia. Zależy nam na realnych zmianach w branży, dlatego od momentu przystąpienia do ZDHC przynależność do inicjatywy była jednym z ważniejszych czynników branych pod uwagę przy wyborze fabryk, którym zlecamy produkcję. Preferujemy współpracę z odpowiedzialnymi i świadomymi klimatycznie zakładami. Im zlecamy większe partie produkcji, co automatycznie staje się dla szwalni czynnikiem motywującym do przystępowania do inicjatywy ZDHC. W ten sposób nie tylko mobilizujemy lokalnych przedsiębiorców do przestrzegania bezpieczeństwa chemicznego produkcji, ale też sami bardziej skutecznie realizujemy cele sukcesywnego zmniejszania naszego wpływu na otoczenie. Tym sposobem dziś aż 70% naszych ubrań produkowanych w Bangladeszu i Pakistanie, w tym 99 proc. jeansów spełnia restrykcyjne wymogi bezpieczeństwa chemicznego określonego przez ZDHC– komentuje Dorota Jankowska-Tomków, dyrektor ds. ESG w LPP.

Niezależnie od przynależności do ZDHC, LPP do każdego zamówienia przekazywanego do fabryki, dołącza opracowany standard jakości, tzw. „LPP Quality Guidebook”, który zawiera szczegółową listę środków chemicznych zakazanych w produkcji kolekcji polskiej firmy oraz wykaz dopuszczalnych stężeń innych substancji kompatybilnych z wymogami unijnymi zawartymi w rozporządzeniu REACH.

PARTNER PORTALU

Kaufland

Przy wsparciu LPP, w 2020 roku do ZDHC przystąpiło łącznie 20 fabryk współpracujących bezpośrednio z polską firmą w Bangladeszu i 3 zakłady z Pakistanu. LPP wspiera swoich dostawców z obu krajów nie tylko w zakresie zarządzania środkami chemicznymi, zwiększania bezpieczeństwa pracowników, którzy odpowiadają za proces produkcyjny, ale również odpowiedniej utylizacji odpadów, takich jak ścieki i wody poprodukcyjne.

– W krajach, gdzie poziom świadomości ekologicznej odbiega od standardów europejskich, kluczowym czynnikiem poprawiającym stan środowiska naturalnego jest fakt, że obok ograniczenia używania szkodliwych substancji przy produkcji odzieży, ZDHC stawia na jakość wody po oczyszczeniu, która oddawana jest do środowiska. Jej skład weryfikowany jest zarówno pod względem chemicznym, fizycznym i biologicznym. Oznacza to, że fabryki należące do ZDHC zobowiązane są nie tylko do oczyszczania wody, ale też poprawy jej jakości na tyle, aby sukcesywnie przywracać ekosystem wodny do stanu wyjściowego – podsumowuje Aleksandra Pawelec, audytor ds. zrównoważonego rozwoju w LPP.

Zmniejszenie śladu chemicznego odzieży

Skuteczność działań podejmowanych przez marki modowe, dostawców chemikaliów oraz jednostki badawcze gwarantować ma nie tylko ich ścisła współpraca na rzecz propagowania zmniejszenia śladu chemicznego odzieży. Istotnym elementem zmiany jest również szczegółowa analiza raportów opracowywanych przez certyfikowane laboratoria, uprawnione do kontroli przestrzegania wytycznych ZDHC w zakresie substancji stosowanych przez daną fabrykę oraz badań jakości wody. W połączeniu z upowszechnieniem budowania przy fabrykach oczyszczalni, przyczyniać się to będzie do sukcesywnej poprawy jakości wody oddawanej do środowiska.

Newsletter SCF News

Obserwuj rynek centrów handlowych

Dołącz do ponad 7000 czytelników i otrzymuj codzienny, bezpłatny newsletter

Zapisz

– Zdajemy sobie sprawę, że w niektórych regionach wciąż są zakłady, których praktyki odbiegają od wymaganych przez nas standardów produkcji. Jedynym sposobem na ich ograniczenie jest niewspieranie ich działalności. Wybierając do współpracy szwalnie zachowujące bezpieczeństwo chemiczne, dajemy im powód do dalszych zmian. Co ważne, fabryki te szyją również dla innych firm odzieżowych. Robiąc krok w kierunku większego bezpieczeństwa we własnej produkcji, wpływamy zarazem na jakość produkcji innych firm z branży – stwierdza Dorota Jankowska-Tomków.
Zgodnie z ideą porozumienia, to właśnie rosnąca liczba dostawców gotowych wdrażać standardy ZDHC może przynieść realne zmiany w kwestii jakości wody oraz ograniczenia użycia chemii i zastąpienia jej neutralnymi dla środowiska substancjami zamiennymi. – Ważne dla osiągnięcia takich efektów jest dalsze, solidarne wywieranie nacisków na dostawców ze strony największych brandów. Dlatego niezależnie od tego, czy motywacją dla nich są kwestie środowiskowe, czy też kontynuowanie współpracy z dużym zleceniodawcą, w LPP wierzymy, że tylko dzięki kolejnym zakładom dołączającym do porozumienia, możliwa jest widoczna poprawa w zakresie eliminacji szkodliwych substancji chemicznych z ubrań i środowiska – dodaje Dorota Jankowska-Tomków.