Wkrótce SCF 2024 Fall

Leasing, inwestycje, zarządzanie. Trwa rejestracja uczestników na najważniejsze spotkanie decydentów rynku centrów handlowych. 1400 uczestników. 25-26.09.24, Warszawa, Expo XXI.

Rejestracja uczestników

[WYWIAD] Bartosz Łuczak, Etam Polska: duży nacisk kładziemy na optymalizację rentowności sklepów

Największym wyzwaniem jest niepewna przyszłość. Mamy inflację, koszty, które ciągle rosną i czynsze, które są indeksowane na niespotykanym dotychczas poziomie. Zazwyczaj ten procent indeksacji czynszów wynosił ok. 2 proc. W tym roku indeksacje oscylują wokół 5 proc. To są bardzo duże podwyżki, a konsumpcja nie rośnie w jakimś zastraszającym tempie. W związku z tym bardzo duży nacisk kładziemy na optymalizację rentowności sklepów – mówi w rozmowie z Retailnet Bartosz Łuczak, Executive Manager Poland, Czech Republic, Slovakia, Etam Poland sp. z o.o.

W jakiej kondycji jest spółka Etam po dwóch latach działalności w realiach pandemii?

2021 był dla nas trudnym rokiem. Po pierwsze dwa i pół miesiąca zamknięcia, to koszty nie do przeskoczenia, których nie planowaliśmy wcześniej w budżecie. Między lockdownami bardzo dobrze nam szło, byliśmy zadowoleni z wyników. Pod koniec roku sytuacja troszkę się skomplikowała z różnych przyczyn i ta końcówka roku była słabsza. Ogólnie rzecz biorąc, nie zrealizowaliśmy naszych założeń w roku 2021, ale nie byliśmy też daleko w tyle. Rok był trudny ze względu na te wszystkie zawirowania, natomiast myślę, że całkiem nieźle się jednak wybroniliśmy. W minionym roku zamknęliśmy tylko jeden salon, ale to nie było związane z pandemią. Już wcześniej zakładaliśmy, że to się stanie ze względu na rentowność tej lokalizacji. Zakończyliśmy 2021 rok z 25 sklepami.

Jak teraz odbudowuje się sprzedaż i odwiedzalność w salonach Etam?

Styczeń był kiepski. Panika związana ze wzrostem zachorowań i z nową odmianą wirusa nam nie pomogła. Cały czas walczymy z odwiedzalnością w sklepach, ale to już chyba jest nowa rzeczywistość i tak to już będzie wyglądało. Natomiast wskaźniki handlowe mamy dobre. Do sklepów wchodzi mniej osób, natomiast nadrabiamy to wskaźnikami zakupowymi. I muszę powiedzieć, że luty zaczął się nieźle. Zrealizowaliśmy nasze założenia. Natomiast obecna sytuacja związana z wojną za naszymi granicami hamuje wszystkie intencje zakupowe klienta, więc znowu walczymy, znowu wiosłujemy pod prąd jak pewnie większość marek na rynku.

PARTNERZY PORTALU

Fact White Cat
Fact White Cat

Wszystkie salony Etam znajdują się w centrach handlowych. Jak wygląda Państwa współpraca z wynajmującymi Wam powierzchnię?

Największym wyzwaniem w zeszłym roku była ta nieszczęsna ustawa, która spowodowała dużo zamieszania w przedłużaniu umów o 6 miesięcy plus okres zamknięcia. Na szczęście poradziliśmy sobie z tym i z uwagi na wyniki, które osiągaliśmy, nie występowaliśmy jakoś mocno o redukcję czynszu, bo nie było ku temu podstaw. Nasza branża wybroniła się całkiem dobrze i też nie dawała podstaw, w moim przekonaniu, do tego, żeby ubiegać się o zniżki. Były branże dużo bardziej dotknięte, zwłaszcza te bliżej związane z działalnością biur, czy sieci oferujące garnitury, buty wizytowe i inne tego typu produkty, które z dnia na dzień sprzedawały się coraz gorzej. Nasza branża bielizny, odzieży takiej podomowej, piżamowej, akurat chyba może nawet w tym ciężkim czasie była bardziej pożądaną. Podsumowując, z centrami handlowymi mamy cały czas dobre relacje. W 2021 roku nie wykonywaliśmy żadnych ruchów mających na celu renegocjacje umów. Ten proces już mamy zamknięty.

etam-manufaktura
Salon Etam w Manufakturze

Czy widzi Pan zmiany na linii najemca – wynajmujący? Czy można mówić o zjawisku nowych umów najmu korzystniejszych dla najemców?

Newsletter SCF News

Obserwuj rynek centrów handlowych

Dołącz do ponad 7000 czytelników i otrzymuj codzienny, bezpłatny newsletter

Zapisz

Nie można wszystkich wrzucić do jednego worka, ale jest obóz, z którym się negocjuje trudniej bądź cały czas nie ma tak naprawdę negocjacji, gdyż występują z pozycji siły i uważają, że centrum jest świetne, i są oczywiście wynajmujący, z którymi ten dialog jest bardzo dobry. Co zauważalne, przy okazji przedłużeń umów najmu, wynajmujący wprowadzają różne nowe zapisy, które musimy negocjować, które są dla nas niekorzystne. Mowa np. o zapisach związanych ze sprzedażą internetową, z rozliczaniem tych sprzedaży. To niedobra praktyka, gdyż dogadujemy się na określone warunki po czym dostajemy już umowę do sczytania, w której pojawiają się punkty, które nie były wcześniej dyskutowane. I proces zaczyna się od nowa. Następuje druga faza negocjacji tych umów.

Które zapisy w umowach są dla Was newralgiczne, poza stawką czynszu?

Największym w tej chwili wyzwaniem jest to, że wynajmujący chcą czynszu od sprzedaży internetowej, która jest niezależna od sklepu. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że traffic coraz bardziej przechodzi do sieci. W związku z tym, najprawdopodobniej wynajmujący się boją, że za jakiś czas ta proporcja jeszcze się zmieni i obroty w galeriach handlowych będą maleć, a te internetowe rosnąć. W związku z tym, żeby nie tracić swoich dochodów postanowili obarczyć nas dodatkowymi opłatami pomimo tego, że mają zabezpieczenie w postaci czynszu minimalnego, który niezależnie od obrotów musimy płacić. Nie zgadzamy się zatem na to, żeby obciążać nas dodatkowymi kwotami i to twardo negocjujemy.

Jaki procent z całości sprzedaży stanowi online?

W zeszłym roku nasza sprzedaż internetowa stanowiła około 17% całości i to systematycznie rośnie. Zeszły rok był o tyle specyficzny, że przez dwa i pół miesiąca zamknięcia, sklepy nie sprzedawały, a internet sprzedawał. Natomiast trzeba pamiętać o tym, że internet w Polsce jest niezwykle wrażliwy na promocje. I widzimy, że w okresach wyprzedażowych, ta sprzedaż internetowa eksploduje, a w okresach, kiedy nie ma wyprzedaży, uspokaja się i jest na stabilnym akceptowalnym poziomie.

Jakie plany związane z rozwojem i inwestycjami w obszarze omnichannel ma Etam?

Cały czas udoskonalamy naszą sprzedaż internetową. W zeszłym roku zmieniliśmy między innymi platformę sprzedażową, która stała się jeszcze bardziej przyjazna dla klienta i ułatwia zakupy przez komórkę. Udział sprzedaży przez urządzenia, zwłaszcza telefony komórkowe, systematycznie rośnie. Rozwijamy również w sklepach różne aplikacje, narzędzia, które ułatwiają zespołom pracę. I to są narzędzia digitalowe. Wdrożyliśmy też full RFID w naszych sklepach, który też pomaga w tym, żeby, zwłaszcza w zarządzaniu zapasami i w powiązaniu z tymi wszystkim aplikacjami, ułatwiała pracownikom odnalezienie się w sklepie z towarem, gdyż nasza oferta jest bardzo rozbudowana.

Jakie wyzwania stoją teraz przed Wami?

Na ten rok z tego co widzę, to największym wyzwaniem jest niepewna przyszłość, która się przed nami rysuje. Jesteśmy mocno wszyscy zajęci konfliktem na Ukrainie i nikt nie wie, jak to będzie dalej przebiegało i jakie to będzie miało skutki. Z drugiej strony mamy inflację, koszty, które ciągle rosną i czynsze, które są indeksowane w niespotykanym dotychczas poziomie. Zazwyczaj ten procent indeksacji czynszów wynosił ok 2 proc. W tym roku te indeksacje oscylują wokół 5 proc. To są bardzo duże podwyżki, a konsumpcja nie rośnie w jakimś zastraszającym tempie. W związku z tym, no bardzo duży nacisk kładziemy na optymalizację rentowności sklepów w tym momencie, na szukanie oszczędności, na cięcie kosztów i na znajdowanie nowych pomysłów na zwiększenie sprzedaży.

Rozmawiała: Katarzyna Łabuz