[WYWIAD] Marcin Matysiak, Nhood: Komercjalizacjia Wilanów Park wchodzi w decydującą fazę

Pre-leasing dla projektu w Wilanowie już zrobiliśmy, a teraz wyjdziemy na rynek dynamicznie, aby konkretnie porozmawiać o powierzchniach i innych warunkach najmu. – w rozmowie z SCF News/retailnet.pl mówi Marcin Matysiak, Dyrektor Komercjalizacji, Nhood Polska. Firma jest wystawcą i partnerem merytorycznym targów SCF 2022 Fall.

O Waszym projekcie w Wilanowie słyszymy już od kilku lat. Pandemia i różne inne okoliczności miały wpływ na postępy w realizacji tego projektu. Na jakim etapie jest on dzisiaj? 

Nabiera kształtów, które są ustalane z projektantami i poddawane szerokim konsultacjom – również z najemcami. Mamy własność nieruchomości, przez co wiemy, jak będzie wyglądała bryła obiektu i jego kubatura. To, że najemcy niezmiennie są nim zainteresowani, pokazało, że ten projekt ma szanse spełnić funkcję handlowego domknięcia Warszawy.

Wspomniał Pan o konsultacjach. One prowadzone były nie tylko z najemcami ale także z mieszkańcami. Jak ewoluował ten projekt pod wpływem tych konsultacji? 

Zgadza się. Konsultacje społeczne były przeprowadzone bardzo szeroko. Dzisiaj widzimy, że jest wola i rzeczywista potrzeba mieszkańców Wilanowa i okolicznych dzielnic, by taki obiekt powstał.

PARTNER PORTALU

Kaufland

W ramach projektu powstanie 2,5-hektarowy park miejski, który stanie się centralnym punktem Wilanowa i miejscem spotkań. Przeprowadziliśmy różne konsultacje, a także konkursy, jak ten park ma wyglądać, czego mieszkańcy oczekują od terenów zielonych, których na Wilanowie brakuje, aby uwzględnić je w końcowym projekcie.

To jest projekt realizowany zgodnie z ideą 15-minutowego miasta. Jak ta idea w praktyce będzie tutaj realizowana?

Chcemy, żeby był to obiekt convenience dla najbliższej mieszkającej społeczności, takie 15 minut w oddziaływaniu “rowerowym”. Trasa szybkiego ruchu i bardzo komfortowy zjazd, oraz duży parking na ponad 1500 miejsc pokazują, że ta oferta będzie na tyle szeroka, że stanie się atrakcyjna również dla klientów z innych części Warszawy. Mam na myśli prawy brzeg Wisły ale także Ursynów i Mokotów. 

Wiem, że już rok temu, we wrześniu 2021 roku podczas poprzedniej edycji Shopping Center Forum, mocno rozmawialiście z najemcami na temat ich obecności w tym projekcie. Jak będzie wyglądał mix najemców?

Newsletter SCF News

Obserwuj rynek centrów handlowych

Dołącz do ponad 7000 czytelników i otrzymuj codzienny, bezpłatny newsletter

Zapisz

Na chwilę obecną nie chciałbym jeszcze tego zdradzać. Mamy pomysł i strategię, którą ustaliliśmy wewnętrznie. Nie bazuje ona tylko i wyłącznie na naszych wizjach i doświadczeniu, ale również na konsultacjach z poszczególnymi najemcami oraz ich potrzebach. Musimy bardzo starannie dobrać ten mix najemców tak, żeby zapewnić unikalność obiektu i nie powielać schematów, ale również by spełnić oczekiwania zakupowe klientów. 

To, co mogę dzisiaj powiedzieć, to wprowadzenie do obiektu nowego konceptu hipermarketowego Auchan.

Co do mixu najemców odzieżowych, czy innych segmentów, jestem pewien, że po najbliższych targach SCF będziemy mogli podzielić się szeregiem dobrych informacji. Pre-leasing już zrobiliśmy, a teraz wyjdziemy na rynek dynamicznie, aby konkretnie porozmawiać o powierzchniach i innych warunkach najmu.

Czyli targi SCF 2022 Fall, to jest taki moment przyspieszenia procesu leasingu tego projektu?

Zdecydowanie tak. Tak wygląda cykl handlowy w Polsce. Chcemy na tym Shopping Center Forum pokazać makietę obiektu, która będzie gotowa razem z mini-architekturą. 

Przed pandemią bardzo wyraźnym trendem było rozbudowywanie przestrzeni gastronomicznych i tych leisure, które stanowiły czasami 20 procent całości. Jak to będzie wyglądało w Wilanowie? Czy rzeczywiście tutaj też będziecie stawiali na to, żeby wrócić do tego trendu? 

To raczej nie będzie 20 procent, ale zdecydowanie chcemy iść zgodnie z trendem. To nie będzie dodatek do obiektu, a jego integralna część stanowiąca magnes, który ma przyczynić się do odwiedzania naszego obiektu. Leisure – tak, chcemy mieć kino, chcemy mieć powierzchnię rozrywkową. Jak będzie wyglądał cały koncept gastronomiczny – nad tym bardzo szczegółowo pracujemy, ponieważ na Wilanowie mieszkają klienci, którzy bardzo doceniają tego typu usługi. Myślę, że te targi, rozmowy z najemcami, potwierdzą lub wskażą nam właściwy kierunek. 

Jak spojrzymy na mapę Warszawy, to projekt w Wilanowie będzie taką retailową bramą od południowej strony miasta, ale zaraz po drugiej stronie Wisły mamy Góraszkę. Czy między nimi nie będzie jakiegoś konfliktu?

Te dwa obiekty będą tak różnie zdefiniowane, tak różnie ukierunkowane na poszczególne oczekiwania i potrzeby klienta, że w żaden sposób nie będą ze sobą konkurować. 

Jaki jest więc ten największy atut Góraszki? 

Dużym atutem jest lokalizacja i bardzo wygodny dojazd. Mamy tutaj S17, A2, S2 i cały węzeł komunikacyjny.

Jeżeli chodzi o ofertę, to będzie to obiekt convenience, z hipermarketem i retail parkiem.  Planujemy tam większą ofertę leisure, współgrającą z istniejącym parkiem rozrywki, w ramach której chcemy wprowadzić koncept aquaparku. Dopełnienie będzie stanowić ciekawa oferta gastronomiczna razem z powierzchnią rozrywkową. Pojawi się również pewna nowość na rynku polskim, nad którą w chwili obecnej pracujemy.

Brzmi ciekawie…..

To jest temat jeszcze na etapie koncepcji… Myślę, że coś więcej na pewno powiemy po targach SCF. 

Jak określacie catchment dla Góraszki? 

Nad badaniami catchmentu, potencjału, pracujemy bardzo intensywnie z GFK Polonia. Co do liczb, na chwilę obecną nie chciałbym ich zdradzać. Na pewno w momencie intensywnej komercjalizacji tych obiektów, będą to liczby, które przekażemy najemcom i będą one do zweryfikowania.

W obecnym portfelu Nhood jest 24 projektów, które już działają. Niektóre od wielu lat. Pojawia się temat przebudów, modernizacji. Czy planujecie w tym obszarze jakieś spektakularne działania? 

Nie jest tajemnicą, że w chwili obecnej trwa remodeling Piaseczna, jednego z naszych pierwszych obiektów, który bardzo długo czekał na to odnowienie. Ma się on zakończyć w czwartym kwartale. Myślę, że to pokaże bardzo jasno, w którą stronę nasze obiekty zmierzają.

W chwili obecnej intensywnie wychodzimy na rynek wynajmując rozbudowę obiektu w Mikołowie, gdzie widzimy duży potencjał tej śląskiej lokalizacji . 

Mówimy tutaj o retail parku? 

Tak. I to dotyczy nie tylko Mikołowa. Nieruchomości, które mamy wokół naszych obiektów, mają potencjał o uzupełnienie ich o konkretne popularne marki massmarketowe, które ugruntują i wzmocnią nasze obiekty, a same będą czerpać z tego, że ten obiekt jest już znany i lubiany w danej miejscowości. Mikołów będzie pierwszy, ale takich parków handlowych chcielibyśmy  zbudować co najmniej kilka. 

Jak Pan ocenia atmosferę rozmów z najemcami? COVID wprowadził pewne elementy nieufności, napięć. Czy to już jest pieśń przeszłości? Jak najemcy dzisiaj widzą swoją przyszłość w Waszych projektach? 

COVID był trudnym okresem, niemniej jednak, firma zakończyła rok 2021 z rekordowo niskim procentem pustostanów. Dlaczego? Poprzez COVID na nowo mogliśmy spojrzeć na zasadność obecności niektórych marek w naszych obiektach, łączyć na nowo lokale, wprowadzać  popularne i  najbardziej lubiane koncepty w tym dyskontowe, które chcieliśmy otworzyć już dawno. 

Te dwa lata pokazały, że dobrze prowadzone wieloletnie relacje z najemcami, mają kluczowe znaczenie dla długotrwałej współpracy. 

Rozmawia: Radosław Rybiński