Sprzedaż detaliczna w styczniu jest powyżej oczekiwań. Wzrost o 3 proc. rdr w cenach stałych uznany został przez analityków rynku za zapowiedź stałego wzrostu konsumpcji.

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w styczniu 2024 r. wzrosła o 3,0 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym spadła o 19,5 proc. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła w ubiegłym miesiącu o 4,6 proc. rdr.

Styczniowe dane o sprzedaży detalicznej były mocniejsze od oczekiwań rynku. W opinii ekspertów w 2024 r. konsumpcja powinna odbić.

MBank: dołek gospodarczy za nami

„Sprzedaż detaliczna rozpoczęła rok od zaskoczenia w górę (+3 proc. rdr w cenach stałych, konsensus 1,4 proc., my 2,4 proc). Nie jest to może wynik, który wyrywa z butów, ale sprzedaż detaliczna kontynuuje (po krótkiej przerwie) marsz w górę. Wzrosty są równo rozłożone po kategoriach. Co z tego wynika? Jest to spójne z danymi o optymizmie konsumentów oraz wynikiem płac realnych (tu tkwi potencjał na dużo więcej). Ruch w górę powinien się zgadzać. Czasem, w poszczególnych miesiącach, będą rozbieżności – dane to nie linia prosta, lecz zygzak. Lepsza sprzedaż zmazuje część blamażu płynącego z danych budowlanych (raczej kompletny przypadek) oraz przemysłowych (globalnie ruszamy, to i Polska zaraz ruszy). Dołek gospodarki za nami.” czytamy w komentarzu MBank na platformie X/Twitter.

Polski Instytut Ekonomiczny: motorem odbicia są rosnące płace

Analitycy PIE spodziewają się poprawy wyników konsumpcji w 2024 roku. Ich zdaniem głównym motorem odbicia będą rosnące płace realne – konsensus prognoz zakłada wzrost wynagrodzeń w 2024 roku na poziomie 10,6 proc., to na 5,3 pkt. proc. więcej niż przewidywana inflacja.

„Badania koniunktury GUS pokazują, że gospodarstwa domowe częściej interesują się oszczędzaniem, co spowolni odbicie konsumpcji i sprzedaży detalicznej. W lutym aż 52,2 proc. ankietowanych zadeklarowało plany zwiększenia swoich zasobów finansowych” – analitycy PIE piszą na X/Twitter.