Według Jeronimo Martins polski rynek detaliczny jest obecnie najbardziej konkurencyjny w historii, głównie z powodu dużej wrażliwości konsumentów na ceny i wprowadzane promocje.
„Połączenie bardzo niskiej inflacji żywności, ostrego wzrostu kosztów pracy i konsumentów, których wydatki nie odzwierciedlają ich rosnącego poziomu dochodów, zwiększyło konkurencyjność na detalicznym rynku żywności” – ocenia Ana Luisa Virginia, dyrektor finansowa Jeronimo Martins.
„Konkurencyjność na polskim rynku jest najmocniejsza w historii, wszyscy główni gracze walczą o utrzymanie sprzedaży i udziałów. Nie lubię mówić o wojnie cenowej, wolę mówić o dużej presji konkurencyjnej na polskim rynku, to określenie bardziej odpowiada rzeczywistości” – dodaje Ana Luisa Virginia.
„Rozpoczęliśmy 2024 rok z mocną pozycją rynkową i zdecydowani na utrzymanie konkurencyjnych cen i jakości oferty, by zagwarantować sobie wzrost wolumenów sprzedaży” – dodała Ana Luisa Virginia.
Sprzedaż Biedronki w walucie lokalnej w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 9,3 proc., a sprzedaż porównywalna LFL zwiększyła się o 4,6 proc. W euro sprzedaż w Polsce wyniosła 5,8 mld euro, o 18,8 proc. więcej niż rok wcześniej.
PARTNER PORTALU
W pierwszym kwartale 2024 roku Biedronka otworzyła 28 nowych sklepów (wzrost netto o 27 punktów) oraz przebudowała 62 lokalizacje. Na koniec marca miała 3.596 sklepów.
Sieć drogerii Hebe zanotowała wzrost sprzedaży w walucie lokalnej o 28 proc., a sprzedaż LFL wzrosła o 18,2 proc. W euro sprzedaż wyniosła 130 mln euro, co oznacza wzrost rok do roku o 39,2 proc.
W ocenie przedstawicieli Jeronimo Martins, Hebe korzysta również z rosnącej roli sprzedaży online, która stanowiła około 20 proc. całości sprzedaży Hebe w pierwszym kwartale.
Hebe otworzyło w Polsce w pierwszym kwartale siedem nowych sklepów, mając na koniec marca 350 punktów w Polsce i dwa w Czechach.
Newsletter SCF News
Obserwuj rynek centrów handlowych
Dołącz do ponad 7000 czytelników i otrzymuj codzienny, bezpłatny newsletter