[ANALIZA] prawie połowa Polaków chce ograniczyć świąteczne wydatki.

W tym roku 49,8% Polaków planuje bardziej niż poprzednio oszczędzać na świątecznych wydatkach, takich jak prezenty, zakupy czy wyjazdy. Z kolei 38,4% rodaków nie zamierza się ograniczać w stosunku do zeszłego roku. 10,1% nie ma wyrobionej opinii w tej kwestii, a tylko 1,7% badanych nie będzie w ogóle obchodzić świąt.

W grupie najmocniej zaciskającej pasa dominują osoby w wieku 25-34 lat, z miesięcznym dochodem netto na poziomie 1000-2999 zł. Konsumenci najczęściej chcą ograniczyć wydatki poprzez oszczędzanie na wszystkim po trochu – 36,6%. Na kolejnych miejscach w tym rankingu widać art. spożywcze – 23,2%, napoje alkoholowe – 23%, ozdoby świąteczne – 22,1%, wyjazdy świąteczne – 16,7%, a także prezenty dla rodziny – 16,5%.

Z raportu UCE RESEARCH i Shopfully Poland pt. „Wydatki świąteczne Polaków. Boże Narodzenie 2025” wynika, że 49,8% Polaków planuje obecnie bardziej niż przed rokiem oszczędzać na świątecznych wydatkach, takich jak prezenty, zakupy czy wyjazdy. 38,4% rodaków wyraża przeciwne stanowisko. Natomiast 10,1% nie ma jeszcze sprecyzowanych planów. Tylko 1,7% badanych nie zamierza w ogóle obchodzić świąt.

„Fakt, że blisko połowa Polaków zamierza w tym roku bardziej niż w ubiegłym roku oszczędzać na świątecznych wydatkach, świadczy o utrzymującej się ostrożności finansowej Polaków. Rosnące koszty życia, utrzymująca się presja inflacyjna oraz podwyżki cen produktów codziennych i sezonowych powodują, że wielu konsumentów stara się racjonalizować wydatki, także te świąteczne. Ogółem dane potwierdzają, że konsumenci chcą obchodzić święta, ale częściej niż wcześniej robią to w sposób bardziej przemyślany i kontrolowany” – komentuje Robert Biegaj, współautor raportu z Shopfully Poland.

Zdaniem eksperta, ww. wyniki wpisują się w szerszy trend ostrożniejszego podejścia do finansów, obserwowany w ostatnich miesiącach w badaniach konsumenckich. Choć inflacja wyraźnie spadła, konsumenci wciąż odczuwają skutki wcześniejszych podwyżek. Należy pamiętać, że niższa inflacja nie oznacza powrotu cen do poziomów sprzed kilku lat. Koszyk zakupowy – w tym świąteczny – pozostaje znacząco droższy, a wiele usług nadal rośnie cenowo.

„Inflacja nadal wpływa na decyzje zakupowe, choć nie jest już jedynym kluczowym czynnikiem. Coraz większe znaczenie mają inne elementy, w tym utrzymujące się wysokie koszty życia, niepewność dotycząca najbliższych miesięcy, wzrost cen usług oraz tzw. pamięć inflacyjna, która sprawia, że konsumenci z większą rozwagą planują wydatki” – dodaje Robert Biegaj.

Według autorów raportu, widoczny jest trend racjonalizacji konsumpcji. Część osób nie jest zmuszona sytuacją finansową do zaciskania pasa, ale świadomie ogranicza zakupy uznaniowe, rezygnuje z nadmiernych prezentów czy kosztownych wyjazdów. Wynika to z chęci lepszej kontroli budżetu, większej selektywności ofert oraz przekonania, że nie warto przepłacać. Dla handlu oznacza to rosnące znaczenie atrakcyjnych cen, wiarygodnych promocji, realnie ułatwiających optymalizację wydatków.

„Jednocześnie blisko 40% osób nie zamierza ograniczać świątecznego budżetu. To można interpretować przede wszystkim jako efekt stabilnej sytuacji finansowej części gospodarstw domowych oraz silnego przywiązania do tradycji świątecznej. W tej grupie konsumentów poziom wydatków świątecznych traktowany jest jako pewien standard, który należy utrzymać niezależnie od kosztów” – zauważa współautor raportu z Shopfully Poland.

Dodatkowo autorzy raportu przypominają, że ubiegłoroczne święta odbywały się przy znacznie wyższej inflacji.

„Część gospodarstw domowych już wówczas wprowadziła ograniczenia w budżecie, a obecny poziom cen – choć nadal wysoki – jest bardziej przewidywalny. Dlatego niektórzy konsumenci utrzymują wydatki na dotychczasowym poziomie, nie odczuwając potrzeby dodatkowych cięć. Dla niemal 4 na 10 Polaków święta pozostają priorytetem, a decyzje zakupowe są kształtowane zarówno przez stabilność finansową, jak i przywiązanie do tradycyjnego sposobu ich obchodzenia” – podkreśla Robert Biegaj.

Z danych wynika również, że większe oszczędności świąteczne częściej planują kobiety (55%) niż mężczyźni (44%), a także osoby w wieku 25-34 lat (54,5%), z miesięcznym dochodem netto 1000-2999 zł (57,8%), a także mieszkańcy małych miejscowości liczących od 5 do 19 tys. ludności (54,3%). W opinii eksperta, taki profil nie jest przypadkowy. Ogólnie widać, że planowanie oszczędności w okresie świątecznym wynika zarówno z realnych potrzeb finansowych, jak i z codziennego zarządzania budżetem oraz z lokalnych uwarunkowań.

„Kobiety w wielu gospodarstwach domowych odpowiadają za planowanie zakupów i zarządzanie budżetem, co zwiększa świadomość konieczności oszczędzania. Młodzi ludzie i osoby o niższych dochodach częściej znajdują się w fazie życia wymagającej ostrożności finansowej, spłacają kredyty lub wychowują dzieci, a ich budżety domowe są mocniej ograniczone. Mieszkańcy małych miejscowości natomiast częściej muszą planować zakupy z wyprzedzeniem, a dostęp do konkurencyjnych ofert bywa ograniczony, co sprzyja większej świadomości wydatków” – analizuje Robert Biegaj.

Spośród osób, które zamierzają w tym roku mocniej zacisnąć pasa, najwięcej respondentów deklaruje, że w tym roku zamierza oszczędzać na wszystkim po trochu – 36,6%.

„Ten wynik odzwierciedla elastyczne i umiarkowane podejście do budżetu świątecznego. Takie podejście pozwala na realne oszczędności, o ile towarzyszy mu aktywne planowanie i porównywanie cen. W innym przypadku może ono pełnić rolę bardziej ogólnej deklaracji zamiaru oszczędzania niż faktycznego cięcia wydatków. Wynik pokazuje, że Polacy chcą racjonalizować wydatki świąteczne, zachowując przy tym komfort i standard obchodzenia świąt” – wyjaśnia Robert Biegaj.

Na kolejnych miejscach w rankingu oszczędności widać artykuły spożywcze – 23,2%, napoje alkoholowe – 23%, ozdoby świąteczne – 22,1%, wyjazdy świąteczne – 16,7%, a także prezenty dla rodziny – 16,5%. W ocenie eksperta, wskazania te są logiczne z punktu widzenia konsumenta. To kategorie, w których łatwo kontrolować wydatki i uzyskać realne oszczędności. W przypadku żywności i napojów alkoholowych efekt jest natychmiastowy. Zmiana marki, zakup w promocji czy ograniczenie ilości produktów przynosi wymierny rezultat. Ozdoby świąteczne można wykorzystać ponownie lub wybierać tańsze warianty, a w przypadku wyjazdów i prezentów oszczędności zależą od planowania i wcześniejszych zakupów.

„Ogólnie deklaracje pokazują, że Polacy chcą ograniczać wydatki tam, gdzie jest to możliwe, nie rezygnując przy tym z istotnych elementów świąt. To dowód praktycznego i realistycznego podejścia do budżetu świątecznego, łączącego chęć oszczędzania z utrzymaniem tradycji i komfortu świąt” – podsumowuje współautor raportu z Shopfully Poland.

Metodologia badania

Raport pt. „Wydatki świąteczne Polaków. Boże Narodzenie 2025” został przygotowany ma kanwie specjalnego badania opinii publicznej, które zostało przeprowadzone w dniach 25-26.11.09.2025 metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) przez UCE RESEARCH i Shopfully Poland na próbie 1021 Polaków w wieku 18-80 lat.

Newsletter SCF News

Obserwuj rynek centrów handlowych

Dołącz do ponad 7000 czytelników i otrzymuj codzienny, bezpłatny newsletter

Zapisz