Wkrótce SCF 2024 Spring
Dołącz do 1200 uczestników!

Polscy przedsiębiorcy żądają zmiany zasad przyznawania dofinansowań z Tarczy Antykryzysowej

W obliczu kolejnego lockdownu rozszerzonego na całą Polskę, po raz kolejny podnoszą się głosy sprzeciwu wobec obojętności władz na wadliwość, opartego na klasyfikacji PKD, systemu przyznawania dofinansowań. Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług ponownie zwraca uwagę na nieprawidłowości, które skutkują tym, że liczni pracodawcy tracą dostęp do wsparcia finansowego.

Zgodnie z wyrażonym już kilka tygodni temu przez ZPPHiU stanowiskiem, podleganie pod administracyjny zakaz prowadzenia działalności i znaczny spadek obrotów łącznie powinno być równoznaczne z przyznawaniem dofinansowania dla przedsiębiorców. Tymczasem kody PKD wykluczają z tarczy wiele firm, choć konsekwencje lockdownu ponoszą w równym stopniu, co inne firmy o podobnym profilu działalności, ale innej klasyfikacji. Mimo powszechnego sprzeciwu wobec takiej polityki, rząd nadal nic nie zrobił w tej sprawie i nie zmienił zasad dotyczących przyznawania pomocy.

– Wykaz podmiotów mogących ubiegać się o wsparcie rządowe, oparty o klasyfikację kodów PKD, w żadnym stopniu nie odzwierciedla faktycznego profilu działalności firm działających w centrach handlowych. Skutkuje to odcięciem od dofinansowań wielu niewielkich polskich  przedsiębiorców, którzy ze względu na obostrzenia stanęli na skraju bankructwa. Trwanie rządu w tym błędzie odbieramy jako świadome dyskryminowanie pewnej grupy podmiotów działających w centrach handlowych – apeluje Zarząd ZPPHiU.

Niekonsekwentna polityka rządu

Rządowe rozporządzenie zmusiło ogromną część przedsiębiorców prowadzących działalność na terenie centrów handlowych do zamknięcia swoich działalności po raz czwarty, najpierw w województwach warmińsko-mazurskim i pomorskim, potem mazowieckim i lubuskim. W środę rząd zadecydował o kolejnym już ogólnopolskim lockdownie – od 20 marca do 9 kwietnia.

Dla Dawida Labicha, prezesa Świata GSM i Dream Mobile, przedstawiciela sieci handlowych o zasięgu ogólnopolskim, decyzja rządu to ogromny cios. Jego firma, w wyniku rozdźwięku między zakazem handlu a przyznawaniem pomocy na podstawie klasyfikacji kodów PKD, pomocy nie otrzymuje.

– Dotychczasowa, niekonsekwentna polityka pomocowa rządu w okresie epidemii COVID-19 nie została w ostatnim czasie w żaden sposób poprawiona. Pomimo wprowadzania kolejnego już, czwartego, lockdownu decydenci nie zwrócili uwagi na konsekwencje dotykające sklepy w centrach handlowych, które najbardziej na tym cierpią. Mówimy przecież o całkowitym zakazie działalności dla wielu z nich. Nasza Firma – Świat GSM, którą prowadzę od piętnastu lat, należy właśnie do podmiotów, które ze względu na stacjonarny charakter działalności odnotowują największe spadki sprzedaży. Kolejny lockdown jest równoznaczny z całkowitym zamknięciem prowadzonej działalności i wiąże się z długofalowymi konsekwencjami. Spadki dochodów będą znacznie większe, bo sytuacja epidemiczna odbija się na całej działalności handlowej, nie tylko w okresie takiego zamknięcia. W naszej branży firm posiadających sieć placówek jest znacznie więcej, ale na pomoc nie może liczyć żadna z nich. Kierowanie się przy przyznawaniu wsparcia klasyfikacją PKD sprawiło, że w centrach handlowych są sklepy, które otrzymały rządowe wsparcie przy każdym z kolejnych lockdownów oraz sklepy pozbawione całkowicie jakiegokolwiek wsparcia finansowego – wszystkie tak samo zamykane kolejnymi rozporządzeniami. Przykładowo, niektóre  sklepy z branży odzieżowej otrzymują pomoc, a wiele innych nie, mimo że ich spadki mogą wynosić nawet 70-80%. Dla rządu nie ma to żadnego znaczenia. Rozdaje pomoc firmom z 30% spadkiem, a tych z dużo większymi spadkami całkowicie pomija. Dochodzi do sytuacji, że pracownicy sąsiadujących sklepów nie rozumieją, dlaczego jedni z nich otrzymują pomoc finansową, a oni są jej pozbawieni. Nie jestem w stanie wytłumaczyć naszym pracownikom, dlaczego akurat to oni są poszkodowani! Trzeba powiedzieć wprost: rezultatem niekompetencji ustawodawców jest patologiczne zjawisko, które do złudzenia przypomina dyskryminowanie licznych branż i dążenie do uratowania innych cudzym kosztem. Taka sytuacja jest po prostu niedopuszczalna! – mówi Dawid Labich.

Trwa rejestracja uczestników i partnerów!

SCF 2024 Spring

Najważniejsze wiosenne spotkanie rynku centrów handlowych,  9-10 kwietnia 2024, Legia Warszawa.

Rejestracja uczestników