Newsletter SCF News
Dołącz do 7000 odbiorców!

ZPPHiU: popieramy wszelkie kreatywne rozwiązania, które respektując obowiązujące przepisy, pozwolą przetrwać biznesowi

Lockdown po raz czwarty już doświadcza dotkliwie polskich przedsiębiorców, których sklepy zlokalizowane w centrach handlowych nie mogą działać. Uderzająca, jak podkreśla ZPPHiU, niekonsekwencja w zamykaniu jednych sklepów podczas, gdy identyczne w innych lokalizacjach pozostają w pełni otwarte jest dla wielu firm przyczynkiem do podejmowania ruchów niekonwencjonalnych. ZPPHiU popiera wszelkie kreatywne rozwiązania, które respektując obowiązujące przepisy pozwolą przetrwać biznesowi w obliczu skutków pandemii.

– W marcu, tego roku, stanęliśmy przed koniecznością zamknięcia sklepów po raz czwarty. W myśl obowiązujących obecnie przepisów nasze salony, znajdujące się przy ulicach, mogą działać, a pozostałe sklepy – zlokalizowane w galeriach handlowych – muszą pozostać zamknięte. Czujemy ogromną niesprawiedliwość i brak logiki przy podejmowaniu takich decyzji przez rząd. Cała sieć naszych sklepów funkcjonuje według tych samych standardów i reżimów bezpieczeństwa. Dlaczego więc tylko wybrane sklepy Quiosque mogą działać? – pyta Agnieszka Krzywańska, Dyrektor Zarządu PBH S.A.

Szukając rozwiązań ratunkowych, marka Quiosque wraz z siecią hoteli Focus otworzyła showroomy marki w przestrzeni hotelowej. Innowacyjne przedsięwzięcie biznesowe jest w pełni bezpieczne zarówno dla odwiedzających, jak i pracowników, odbywa się bowiem z zachowaniem rygoru sanitarnego.

R E K L A M A

To jeden z wielu przykładów, jak przedsiębiorcy bronią się przed restrykcjami, których zasadności nie rozumieją i z którymi się nie zgadzają. Ci literalnie respektujący przepisy okazują się być pokrzywdzeni a ich sytuacja pogarsza się dramatycznie z każdym kolejnym lockdownem i brakiem pomocy rządowej.

Powszechnie znane są przykłady sklepów rozszerzających asortyment, wprowadzających do oferty produkty spożywcze, napoje czy karmę dla zwierząt, by ominąć zakaz prowadzenia działalności. Manewrowanie powierzchnią handlową, ograniczanie jej lub zmiana formuły obsługi klienta, by sklep nie funkcjonował dłużej w systemie samoobsługowym – to coraz częściej stosowane uniki.

Grono firm na skraju upadłości wciąż rośnie

Zofia Morbiato, Dyrektor Generalna ZPPHiU komentuje: „Przedstawiciele handlu i usług już po raz czwarty zostali wystawieni na ciężką próbę przetrwania – przedłużającego się lockdownu. Jako organizacja od pierwszych chwil pandemii walczymy o przyszłość polskich pracodawców, ich pracowników i rodzin. Widzimy codzienną determinację i upór w walce o przetrwanie. Widzimy coraz większy brak wiary w pomoc, która wciąż nie nadchodzi. Nie dziwi nas fakt, że radzący sobie z przeciwnościami przedstawiciele biznesu chwytają się wszelkich sposobów i biorą sprawy w swoje ręce. Jesteśmy całym sercem za rozwiązaniami, które pomogą przetrwać polskim markom w sposób zgodny z prawem i nie zagrażający zdrowiu czy bezpieczeństwu konsumentów.”