ZPPHiU: bezwzględność decydentów jest niezrozumiała

Skala zjawisk, jakie wywołała pandemia powoduje, że tracimy realny punkt odniesienia. Za wielkimi liczbami i dyskusją polityczno-gospodarczą stoją jednak nadal realne historie przedsiębiorstw i dramaty konkretnych ludzi – podkreśla ZPPHiU i kolejny raz apeluje o pomoc i rozsądne rozstrzygnięcia legislacyjne dla przedsiębiorców.

ZPPHiU walczy na wielu frontach, by ratować 200 tysięcy miejsc pracy. – Czujemy się odpowiedzialni za los 200 osób, z którymi od 20 lat budujemy firmę. Exchange Group jest przykładem pracodawcy, który rozkłada ręce wobec paradoksów pandemicznych regulacji i nie widzi światełka w tunelu – mówi Magdalena Rojewska przedstawicielka organizacji ZPPHiU i sieci Exchange Group.

Exchange Group to największa w Polsce sieć kantorów zlokalizowanych w centrach handlowych w całym kraju. To równocześnie jedyny przedstawiciel branży kantorowej w ZPPHiU. Exchange Group jest przedstawicielem grupy firm jednocześnie skazanych na zamknięcie i pozbawionych jakiegokolwiek rządowego wsparcia. Niekorzystny splot absurdalnych okoliczności wywołanych nakładającymi się lub wykluczającymi nawzajem przepisami powoduje, że sieć kantorów od roku nie może ani działać ani liczyć na pomoc państwa. To ostatni moment, żeby wskazać na przykład tej branży zanim setki ludzi stracą pracę.

Sieć działa wyłącznie stacjonarnie, poza rynkiem e-commerce. Oprócz wymiany walut oferuje klientom dodatkowe usługi: przekazy pieniężne Western Union, skup i sprzedaż złota, zwrot podatku – Tax Free, posiada również w sprzedaży własne, logowane sztabki złota. Pandemia zatrzymała plany wprowadzania kolejnych usług.

W pierwszych tygodniach pandemii i lockdownu sieć zwróciła się do Ministerstwa Zdrowia o opinię prawną dotyczącą możliwości funkcjonowania placówek w galeriach handlowych. Otrzymała odpowiedź odmowną. W ocenie Ministerstwa Zdrowia działalność kantoru nie znajduje się wśród działalności wymienionych jako wyjątki od zakazu: „Dlatego też należy uznać, że możliwości prowadzenia działalności kantorowej w galeriach handlowych jest zabroniona.” W przeciwieństwie do wielu innych kantorów, które pomimo zapisów pozostają otwarte, sieć respektując prawo zamknęła swoje placówki i zachowywała się tak w przypadku wszystkich kolejnych lockdownów.

Firmie udało się pozyskać środki z tzw. pierwszej tarczy i na tym skończyło się wsparcie państwa. Pierwsze tygodnie maja 2020 roku – w porównaniu do odpowiednich w roku 2019 – przyniosły dramatyczny, sięgający 70 proc. spadek obrotów przy jednoczesnym spadku odwiedzalności placówek na podobnym poziomie. Zamknięcie granic kraju dla obcokrajowców oraz zamrożenie branży turystycznej pozbawiły kantory niemal zupełnie klientów.

Klasyfikacja PKD i firmy włączone lub wykluczone z pomocy państwa

Jesienią 2020 pojawił się nowy wątek – klasyfikacja PKD i firmy włączone lub wykluczone z pomocy państwa. Działalność kantorowa to działalność regulowana znajdująca się pod nadzorem NBP, wymagane dla niej PKD to 66.12 Z (Działalność maklerska związana z rynkiem papierów wartościowych i towarów giełdowych). W sytuacji, gdy wiele nowych PKD zostało dołączonych do działań pomocowych, wiele firm mogło zmodyfikować kody, by pomoc otrzymać. Siec kantorów nie ma takiej możliwości. Samo brzmienie kodu może również wymykać się analizom zmierzającym do udzielenia pomocy branżom poszkodowanym przez kolejne lockdowny.

Magdalena Rojewska, Dyrektor ds. rozwoju w Exchange Group nie kryje rozgoryczenia: – Niemal 200 zatrudnionych lojalnych pracowników, wszyscy od lat na umowach o pracę jest zagrożonych. Ci ludzie budowali wraz ze mną firmę, a dziś nie możemy pozwolić im pracować i nie otrzymujemy żadnych środków, by ich ratować. Mamy przez cały czas stałe koszty przy równoczesnym 100 proc. spadku przychodów. A Państwo udaje, że nas nie ma. Jak długo możemy wytrzymać? Przecież przez ostatni rok przepracowaliśmy zaledwie osiem miesięcy.

Zofia Morbiato, Dyrektor Generalna ZPPHiU komentuje: – Już wiele miesięcy sygnalizujemy dramatyczną sytuację niektórych przedsiębiorców – członków Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług. Niezrozumiała jest bezwzględność decydentów, do których wiedza o konsekwencjach ich rozstrzygnięć legislacyjnych, dociera zarówno z mediów, jak i bezpośrednich spotkań. Budowanie dobrego zespołu sprzedaży to lata pracy, szkoleń i setki spotkań rekrutacyjnych. Przypominamy – za każdym PKD stoją przedsiębiorstwa, ludzie i ich perspektywy – w tym przypadku mówimy o dwustu pracownikach i ich rodzinach. Z czego wynika niewzruszone stanowisko rządu?