ZPPHiU: W styczniu duży spadek odwiedzalności w centrach handlowych
Według Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług w styczniu odwiedzalność oraz obroty sklepów zlokalizowanych w galeriach były najniższe od czasu zeszłorocznego, kwietniowego lockdownu.
„Trudno porównywać dane zbierane dzisiaj, gdy handel jest otwarty do okresu całkowitego wstrzymania sprzedaży w sklepach w galeriach – jednak dane jasno wykazują, że tak źle jeszcze nie było a koszty funkcjonowania drastycznie wzrosły” – czytamy w komunikacie ZPPHiU
ZPPHiU monitoruje odwiedzalność w centrach handlowych na terenie całego kraju, korzystając z raportów Proxi.cloud i danych pozyskanych od członków.
R E K L A M A
„Wyniki stycznia są depresyjne. To był bardzo słaby miesiąc dla znaczącej większości firm zrzeszonych w ZPPHiU. Odnosząc się do stycznia 2020 średni spadek liczby wizyt w galeriach w całej Polsce wyniósł -54% a spadek liczby indywidualnych klientów to -52%. Analogicznie porównując do roku 2021 spadek ilości wizyt wyniósł -61% a spadek unikalnych klientów -60%. Oczywistą konsekwencją jest spadek obrotów i rentowności utrzymywania placówek w centrach handlowych. Przy dynamicznym wzroście kosztów prowadzenia biznesu i wywindowanych kosztach stałych, którymi obarczani jesteśmy ciągle przez udostępniających przestrzeń handlową, wiele lokalizacji traci sens biznesowy” – alarmuje Zarząd ZPPHiU.
„Według ZPPHiU zzczyt piątej fali koronawirusa powoduje utrwalenie zmian w obszarze zwyczajów konsumenckich.
Klienci centrów handlowych wracają do nich prawie wyłącznie po konkretne celowane zakupy, ograniczając tym samym czas spędzany w przestrzeniach handlowych do minimum. Często jest to wizyta wyłącznie w celu odebrania przesyłki zamówionej online czyli będącą wynikiem bezpośrednich działań firm handlowych. Centra handlowe wciąż nie znalazły sposobu na przekonanie klientów, że warto znowu robić zakupy jak w czasach przed pandemią..” – komentuje ZPPHiU
Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług zrzesza ponad 150 firm, w których zatrudnienie znajduje ponad 200 tysięcy pracowników.
