[WYWIAD] Piotr Mierzwa, Kappahl: W 5-6 lat chcemy podwoić ilość sklepów stacjonarnych w Polsce

Rozwijamy się w Polsce dwutorowo. Poza flagowym Kappahl, mamy również brand Newbie – w rozmowie z SCF News | Retailnet.pl mówi Piotr Mierzwa, Expansion Manager, Kappahl Polska.

Jaka jest Pana ogólna ocena rynku fashion? Mam wrażenie, że to jest czas dużych wyzwań. Zgodzi się Pan z taką opinią?

Na pewno tak. I te wyzwania mają swoje źródła w dużej mierze w tym, co się dzieje w skali makroekonomicznej i nie jest bezpośrednio związane z naszą branżą. Mam na myśli skutki pandemii, wojnę w Ukrainie, ale również ostatnie zawirowania wojenne na Bliskim Wschodzie. Do tego inflacja i wzrost kosztów operacyjnych. To wszystko ma wpływ na biznes.

Poza tym kwestie związane ze zmianami na rynku. W ciągu ostatnich 5-7 lat sytuacja na rynku retail w Polsce, w szczególności w odniesieniu do dużych galerii handlowych, uległa ogromnej transformacji. Dzisiaj praktycznie nie mamy nowych projektów dużych galerii handlowych, które wchodzą na rynek. Mamy już wysokie nasycenie rynku galerii handlowych w dużych miastach, co oznacza, że jako najemcy musimy mieć nową strategię i inne podejście do poszukiwania najlepszych, czy najkorzystniejszych lokalizacji.

Spójrzmy na Waszą obecną sytuację. W połowie kwietnia 2024 roku Kappahl ma w Polsce …

PARTNER PORTALU

Fact White Cat

…33 salony. Należy pamiętać o tym, że my w tej chwili rozwijamy się w Polsce dwutorowo. Poza flagowym brandem Kappah mamy również brand Newbie, który jest obecny również w sklepach stacjonarnych Kappahl, ale poza tym rozwijamy również Newbie jako stand-alone brand ze swoimi sklepami stacjonarnymi pod logo Newbie. Takich sklepów mamy obecnie w Polsce 9, niebawem otwieramy kolejny w warszawskim Westfield Mokotów. Sklepów Kappahl, w których obecny jest również brand Newbie, mamy obecnie 24. W sumie więc Newbie zasięgowo obejmuje większość największych polskich miast, nie zapominając oczywiście o sklepie online na kappahl.com, gdzie Newbie jest również reprezentowane. Nasza obecność na polskim rynku to już 25 lat. W tym roku przypada wiec jubileusz!

Jak wyglądają Wasze plany inwestycyjne w perspektywie najbliższych lat?

Nasze ambicje są spore, jak na możliwości i wielkość sieci w Polsce. Mamy dobre wyniki za ubiegły rok, w tym roku również jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Sieć sklepów jest siecią rentowną w 100 procentach, czyli nie mamy w tej chwili w Polsce salonu, który byłby nierentowny. Jest to dobra baza do tego, żeby się rozwijać.

W tym roku planujemy kilka remontów. Niektóre salony Kappahl mają kilkanaście lat i wymagają by dać im nowy blask. Takie remonty planujemy i wykonujemy już w tym momencie w czterech lokalizacjach w Polsce.

Newsletter SCF News

Obserwuj rynek centrów handlowych

Dołącz do ponad 7000 czytelników i otrzymuj codzienny, bezpłatny newsletter

Zapisz

Poza tym przed wakacjami otwieramy nowy salon Newbie w CH Westfield Mokotów w Warszawie. To będzie dziesiąty Newbie w Polsce. Planujemy również otworzyć, i mamy już podpisaną umowę, na Kappahl w Alei Bielany Wrocław. Otwarcie planujemy tuż po wakacjach. To nasze plany na ten rok.

A kolejne lata?

Jesteśmy na etapie budowania strategii 5-letniej dla rozwoju zarówno sieci Newbie jak i Kappahl na terenie Polski. W perspektywie 5-6 lat zamierzamy podwoić ilość naszych sklepów stacjonarnych, zarówno jeżeli chodzi o Kappahl, jak i o Newbie. W tym momencie nie mamy podpisanych umów na rok 2025, ale przyglądamy się rynkowi i jesteśmy w trakcie rozmów na temat kolejnych lokalizacji.

Lokalizacje, które Was interesują, to są galerie handlowe w średnich i dużych miastach. Mówiliśmy już o tym, że w tych miastach nie planowane są nowe inwestycje. W praktyce oznacza to, że możecie wchodzić w miejsca, które obecnie są zajęte przez innych najemców. Jak wynajmujący patrzą na Wasze brandy versus to co już mają?

Musimy rozdzielić to jak jest postrzegany brand Kappahl jako całość i jak brand Newbie. To jednak są inne rynkowe produkty.

Porozmawiajmy więc najpierw o Kappahl, bo wydaje mi się, że Kappahl jest większym wyzwaniem niż Newbie.

Kluczowe znaczenie ma to, że oferta Kappahl jest unikatowa na rynku polskim, jeżeli chodzi o kwestię poziomu proponowanej jakości versus cena. Jest to ciekawa propozycja dla rynku, która plasuje się na poziomie średniej ceny, ale za bardzo dobrą jakość.

Dodatkowo wzmocnione jest to przekazem związanym ze zrównoważonym rozwojem. Nasza pierwsza kolekcja organiczna pojawiła się w 1993 roku i byliśmy pierwszą siecią odzieżową na świecie, która uzyskała certyfikat środowiskowy!

Podczas kwietniowego Shopping Center Forum spotkałem się właściwie ze wszystkimi dużymi wynajmującymi i widzę z ich strony duże zainteresowanie tym, jakie są nasze plany. Oczywiście zainteresowanie, to jest jedna rzecz, ale drugą kwestią jest to jak je zmaterializować w postaci nowych otwarć , wiedząc, że rynek jest zamknięty i przy braku nowych galerii handlowych walczymy niemal wyłącznie o już istniejące lokale. To jest wyzwanie i tutaj będziemy musieli bardzo mocno pracować.

Jakie powierzchnie Was interesują i czy rozważacie wprowadzenie być może jakiegoś innego, mniejszego konceptu?

Trafił Pan w sedno. Oczywiście chcemy rozwijać nasze standardowe Kappahl, które mają w założeniu powierzchnię między 700 a 900 mkw. Mamy oczywiście w Polsce kilka lokalizacji jeszcze większych, ale w tym momencie nie planujemy raczej otwarć salonów powyżej 1000 metrów .

Prowadzimy jednak prace nad konceptem mniejszym niż 700 mkw. Byś może przetestujemy na rynku polskim taki koncept. Mogłyby to być salony o wielkości 400-500 mkw. To powinno nam poszerzyć wachlarz możliwości na rozwój na rynku polskim w ciągu najbliższych 4 – 6 lat. Jednak, tak ja do tej pory, również w horyzoncie 5-6 lat planujemy rozwijać się w Polsce wyłącznie w miastach powyżej 120 tys. mieszkańców.

Taka powierzchnia, czyli 400-500 metrów, to jest powierzchnia, która bardzo często funkcjonuje w parkach handlowych. Bierzecie pod uwagę to, by się w takich lokalizacjach pojawiać?

Bierzemy to pod uwagę. Obecnie mamy jeden sklep działający w parku handlowym. Jest to Matarnia w Gdańsku, czyli projekt, który jest specyficzny i dość rozbudowany jak na park handlowy. Ten sklep funkcjonuje od wielu lat i działa bardzo dobrze.

Przyglądamy się rynkowi parków handlowych, ale nie chcemy i nie będziemy lokować się wszędzie w takich projektach. Na pewno nie w bardzo małych miastach, na pewno nie w projektach, które mają tylko kilka tysięcy metrów kwadratowych. Chcemy się pojawić w projektach, które mają większą ofertę odzieżową.

W związku z tym, że jednak nasz poziom cenowy nie jest najniższy, bierzemy pod uwagę w przyszłości pojawienie się w obiektach hybrydowych, które zapewnią trochę większy przepływ różnorodnych klientów. Nie są wyłącznie parkami handlowymi, ale posiadają także dodatkowe funkcje np. małą galerię handlową, dodatkowy wolnostojący market DIY itp.

Wróćmy do Newbie. Tutaj, jeżeli chodzi o dostępność oczekiwanej przez Was powierzchni, nie ma chyba tak dużego problemu jak z Kappahl?

Tak, na pewno jest łatwiej. Newbie to sklepy stacjonarne o wielkości 80-110 mkw. z przepiękną ofertą ubrań dla dzieci w rozmiarach 44-128. To, co w tej chwili nas w jakiś sposób ogranicza to to, że Newbie chcemy lokować wyłącznie w lokalizacjach premium. To wynika z faktu, iż poziom cenowy towaru wymaga wyższego portfela klienta. Jesteśmy obecnie w Westfield Arkadii, Manufakturze, Posnanii, Bonarce, Wroclavii, Starym Browarze, Sadybie, Młocinach, Galerii Północnej niebawem wejdziemy do Westfield Mokotów.

Sami wynajmujący zwracają się do nas z pytaniem, czy może w ich galerii nie byłoby dobrą opcją otwarcie Newbie. Jest to dla nas bardzo komfortową sytuacją i będziemy się starali ją wykorzystać.

Brand Newbie jest dla nas szczególny i planujemy go rozwijać mając jednak na uwadze jego unikatowość. Chcemy podtrzymać ekskluzywność tej marki. W najbliższych latach będziemy rozwijać się w topowych galeriach, w miastach powyżej 400 tysięcy mieszkańców.

Jaka część sprzedaży Kappahl i Newbie na polskim rynku to jest e-commerce? Jakie macie tutaj ambicje?

W tym momencie udział sprzedaży naszego e-commerce wynosi około 25%. Na ten moment mocno skupiamy się na rozwoju również naszego kanału online, aby zadowolenie klienta było na jeszcze wyższym poziomie.

Jeżeli chodzi o Newbie, mamy bardzo szerokie pole do popisu, ponieważ jesteśmy obecni tylko w największych miastach, a zainteresowanie brandem jest bardzo duże. Tworzą się specjalne społeczności online, nawet przez nas niemonitorowane, które samoistnie funkcjonują. Ten produkt jest na tyle niszowy i na tyle ciekawy dla polskiego klienta, że przewidujemy iż w ciągu najbliższych lat wzrost sprzedaży online będzie tutaj bardzo dynamiczny.

Rozmawiał: Radosław Rybiński