Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w październiku 2024 r. była wyższa niż przed rokiem o 1,3% (wobec wzrostu o 2,8% w październiku 2023 r.). W porównaniu z wrześniem 2024 r. notowano wzrost sprzedaży detalicznej o 7,8%. Największy spadek sprzedaży detalicznej (w cenach stałych) odnotowała kategoria odzież i obuwie, bo aż o 12,8 proc.
W okresie styczeń-październik 2024 r. sprzedaż wzrosła r/r o 2,4% (wobec spadku o 2,6% w analogicznym okresie 2023 r.).
W październiku 2024 r. wzrost sprzedaży detalicznej (w cenach stałych) w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. spośród prezentowanych kategorii towarów odnotowały podmioty z grup: „pojazdy samochodowe, motocykle, części” (o 24,1%), „pozostałe” (o 12,0%), „farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny” (o 9,6%), „prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” (o 1,8%).
W większości pozostałych kategorii w październiku odnotowano spadek sprzedaży detalicznej. Sprzedaż paliw zmalała o 9,1% rdr, żywności o 1,2%, mebli, rtv i agd o 3,6%. Największy spadek zanotowała sprzedaż tekstyliów i obuwia, bo aż o 12,8 proc.
Coraz więcej kupujemy przez Internet
PARTNER PORTALU
W październiku 2024 r. w porównaniu z październikiem 2023 r. notowano wyższą wartość sprzedaży detalicznej przez Internet w cenach bieżących (o 2,5%). Udział sprzedaży przez Internet w sprzedaży „ogółem” nieco zwiększył się w październiku 2024 r. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego z 9,0% do 9,1%.
Jak pisze GUS w swoim komunikacie spośród prezentowanych grup o znacznym udziale sprzedaży przez Internet wzrost udziału raportowały przedsiębiorstwa z grup: „tekstylia, odzież, obuwie” (z 19,9% przed rokiem do 25,9%), „meble, rtv, agd” (odpowiednio z 17,1% do 19,0%) oraz „prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” (z 24,8% do 25,0%).
Sprzedaż detaliczna wyrównana sezonowo
Jak poinformował GUS w swoim komunikacie po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym sprzedaż detaliczna w cenach stałych w październiku 2024 r. była o 5,6% wyższa w porównaniu z wrześniem 2024 r.
Newsletter SCF News
Obserwuj rynek centrów handlowych
Dołącz do ponad 7000 czytelników i otrzymuj codzienny, bezpłatny newsletter
Wrześniowe spadki
Przypomnijmy, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych we wrześniu 2024 r. była niższa niż przed rokiem o 3,0% (wobec spadku o 0,3% we wrześniu 2023 r.). W porównaniu z sierpniem 2024 r. zanotowano spadek sprzedaży detalicznej o 5,7%.
Ekonomiści wieszczyli wówczas załamanie rynku.
„Konsument umarł. Sprzedaż detaliczna we wrześniu fatalna i aż trudno uwierzyć w tak dużą pomyłkę konsensusu prognoz oraz sam wynik. Co tu się podziało? Słabość widać po całej linii. Gdyby nie sprzedaż samochodów, byłby dużo gorzej.
GUS_STAT co tu się podziało? Możecie skomentować wyniki regionami (powódź)? Po słabej dynamice płac RPP zyskuje nowy, poważny argument za cięciami. Silnik konsumpcyjny zatarł się” – komentują eksperci mBanku.
„To jest bez dwóch zdań jeden z najgorszych odczytów sprzedaży detalicznej, jakie kiedykolwiek widzieliśmy. Sprzedaż spadła we wrześniu b.r. o 3% r/r, ponad 5 pkt. proc. poniżej konsensusu (!); my spodziewaliśmy się stagnacji. W ujęciu miesięcznym poziom sprzedaży tąpnął o 6,7%, co jest wartością niespotykaną poza pierwszymi falami pandemii COVID-19. Ani jedna kategoria dóbr nie zaskoczyła nas we wrześniu pozytywnie” – piszą zaś ekonomiści Banku Pekao.
Październik okiem ekonomistów
Zdaniem ekonomistów Pekao „alarm odwołany. Sprzedaż detaliczna w październiku wzrosła o 1,3% r/r, powyżej oczekiwań. Wrześniowa zapaść wygląda na jednorazowy artefakt, a straty zostały w październiku w większości odrobione (+5,6% m/m SA). Nie zmienia to faktu, że sprzedaż detaliczna towarów nie zachwyca, a jej poziom od prawie 3 lat stoi w miejscu”.
Ekonomiści ING zaś komentują „dane o sprzedaży detalicznej nienajgorsze, wysoka baza na paliwach (zakupy promocyjne w 23) obniżyła wzrost kategorii w X-24, ale pozostałe działy odbiły-może konsumenci wrócili z wałów przeciwpowodziowych do codziennych czynności. Konsumpcja spowolniła w 2poł24, ale załamania nie ma. Oszczędności są, powrót do wydatków kwestią czasu”.