W czasie pandemii ponad 40 proc. Polaków częściej niż przed nią kupowało art. z kategorii home & living. Konsumenci głównie nabywali odzież domową – powyżej 31 proc., akcesoria do kuchni – ok. 18 proc., a także produkty do sypialni – przeszło 12 proc.. Najrzadziej wybierali ogólne art. do domu – prawie 5 proc. i do samej łazienki – ponad 5 proc. Najbardziej zwiększyły ilość takich zakupów osoby zamieszkujące duże miasta w woj. mazowieckim, wielkopolskim i śląskim.
Z badania UCE RESEARCH, wykonanego dla sklepu internetowego Złote Wyprzedaże, wynika, że w czasie pandemii Polacy częściej niż przed nią kupowali art. z kategorii home & living. Tak wskazało 42,1 proc. ankietowanych. Z kolei 22,9 proc. było pod tym względem tak samo aktywnych, jak wcześniej. Natomiast 20,5 proc. badanych robiło takie zakupy rzadziej. 8,2 proc. respondentów nie nabywało w ogóle tego typu produktów w czasie epidemii, a 6,3 proc. nie potrafiło tego określić.
– Fakt, że ponad 40 proc. Polaków w czasie epidemii zwiększyło zapotrzebowanie na art. home & living, jest związany z tzw. trendem kokonizacji. Polega on na chęci odcięcia się od zewnętrznego świata, aby odpocząć i chronić swoją prywatność. Pandemia go zdecydowanie wzmocniła. Do tego doszła kwestia bezpieczeństwa i ograniczenia możliwości korzystania z różnych opcji spędzania czasu wolnego. Konsumenci postanowili więc skoncentrować się na uatrakcyjnianiu swojego najbliższego otoczenia – wyjaśnia dr Jolanta Tkaczyk, ekspert ds. zachowań konsumenckich z Katedry Marketingu Akademii Leona Koźmińskiego.
Siła nabywcza determinuje zakupy
Ponadto z badania wynika, że kobiety blisko 4 razy częściej niż mężczyźni deklarowały zwiększenie zapotrzebowania na tego typu artykuły. Różnica jest więc wyraźna. Jak wykazało badanie, najczęściej osoby z miast liczących co najmniej 500 tys. mieszkańców przyznawały, że zwiększyły zakupy tego typu artykułów. Z kolei na drugim biegunie zestawienia byli konsumenci głównie zamieszkujący miasta mające poniżej 50 tys. ludności i wsie.
PARTNER PORTALU
– W największych miastach średni poziom dochodów jest wyższy aniżeli w mniejszych miejscowościach i na wsiach. Większa jest zatem siła nabywcza, szczególnie skierowana na produkty, które nie mają charakteru podstawowego – tłumaczy dr Tkaczyk.
Największą aktywność w ww. zakresie wykazywały osoby zamieszkujące woj. mazowieckie, wielkopolskie i śląskie. Z kolei na końcu zestawiania znaleźli się konsumenci z w woj. podkarpackiego, podlaskiego i lubuskiego.
– W woj. mazowieckim, wielkopolskim i śląskim konsumenci mają najwyższy średni dochód na osobę w rodzinie i w związku z tym największą siłę nabywczą. Z kolei w podkarpackim, podlaskim i lubuskim zarobki są dużo niższe – dodaje ekspert z Akademii Leona Koźmińskiego.
Ponadto z badania wynika, że w czasie pandemii z ww. kategorii Polacy najczęściej kupowali odzież domową (m.in. kapcie, szlafroki, fartuszki) – 31,2 proc., akcesoria do kuchni – 17,9 proc., a także produkty do sypialni – 12,2 proc.. Najrzadziej wybierali ogólne art. do domu – 4,9 proc., jak również do samej łazienki – 5,4 proc.
Newsletter SCF News
Obserwuj rynek centrów handlowych
Dołącz do ponad 7000 czytelników i otrzymuj codzienny, bezpłatny newsletter