Newsletter SCF News
Dołącz do 7000 odbiorców!

[WYWIAD] Kacper Szczepański, AmRest, Pizza Hut: otwieramy się na mniejsze miasta

Interesują nas zarówno duże galerie handlowe, jak i mniejsze obiekty typu convenience czy retail park i lokalizacje uliczne. To wszystko pozostaje u nas bez zmian.  Natomiast nowością jest to, że otworzyliśmy się na mniejsze miasta i jesteśmy gotowi otwierać lokale w miejscowościach już poniżej 60 czy nawet 50 tysięcy mieszkańców – mówi w rozmowie z Retailnet Kacper Szczepański, Senior Franchise Recruitment Manager CEE, AmRest, Pizza Hut. AmRest jest partnerem gastronomicznym i wystawcą targów SCF 2022 Spring, które odbędą się w dniach 26-27 kwietnia 2022, na stadionie Legii Warszawa.

Franczyza sieci Pizza Hut rozwija się mimo tego, że wciąż funkcjonujemy w warunkach pandemii. Ile lokalizacji aktualnie działa?

Pizza Hut to sieć licząca aktualnie około 150 restauracji. W zeszłym roku w sumie otworzyliśmy 11 nowych lokali, z czego 7 to punkty franczyzowe. To jest taki nasz duży powód do zadowolenia i do dumy, tym bardziej, że nasi franczyzobiorcy nawet w pandemii radzą sobie bardzo dobrze i ich sprzedaż systematycznie rośnie.

R E K L A M A

Proszę o tej współpracy z franczyzobiorcami opowiedzieć. Czy pandemia nasiliła zainteresowanie prowadzeniem biznesu wspólnie z Wami?

Franczyza w Pizza Hut wystartowała w pandemii. Nasza pierwsza restauracja franczyzowa została otwarta tuż przed pierwszym lockdownem. Zainteresowanie naszym biznesem jest duże. Oczywiście franczyzobiorcy czy kandydaci do franczyzy mają swoje różne przemyślenia i obawy, widzą zagrożenia, jeżeli chodzi o jakiekolwiek inwestycje, ale sporo jest też takich osób, które widziały w pandemii właśnie większą szansę na rozwój.

Czy na przestrzeni ostatnich dwóch lat zmieniły się zasady współpracy franczyzowej? Pojawiły się może nowe wyzwania z tym związane, zapisy w umowach?

Z moich obserwacji wynika, że zmienił się nieco czas tych rozmów. Wydłużył się proces od pierwszego spotkania z potencjalnym franczyzobiorcą do rzeczywistego otwarcia lokalu. Niektórzy wstrzymują się z decyzją, ale to są przypadki jednostkowe. Są też tacy partnerzy, którzy chcą inwestować w kolejne punkty i otwierać następne lokale Pizza Hut.

pizza-hut-restauracja-2
Pizza Hut

W jakich lokalizacjach chcecie się rozwijać? Jakie miasta macie aktualnie na celowniku i jakiego typu projekty?

Interesują nas zarówno duże galerie handlowe, jak i mniejsze obiekty typu convenience czy retail park i lokalizacje uliczne. To wszystko pozostaje u nas bez zmian. Oczywiście, lokalizacje muszą być dobierane zgodnie z naszą polityką, z warunkami technicznymi, i komercyjnymi. Wszystko jest przez nas dokładnie sprawdzane. Natomiast nowością jest to, że otworzyliśmy się na mniejsze miasta i jesteśmy gotowi otwierać lokale w miejscowościach już poniżej 60 czy nawet 50 tysięcy mieszkańców.

Ile takich lokali może powstać i gdzie?

Jesteśmy w trakcie rozmów. Mamy listę swoich typów, które będziemy traktować priorytetowo, ale jesteśmy otwarci na każdą propozycję. Nasze dotychczasowe doświadczenia pokazują, że warto brać pod uwagę doświadczenie lokalnych przedsiębiorców, którzy znają rynek, działają już lokalnie i są w stanie nam przedstawić argumenty za tym, żeby otworzyć restaurację nawet w takim mieście, które my potencjalnie byśmy odrzucili.

Jak wspomagacie swoich partnerów biznesowych w kwestiach delivery? Czy to jest organizowane sieciowo i dzięki temu możecie liczyć np. na zniżki w usługach dostawy?

Przede wszystkim chciałbym podkreślić, że nasi franczyzobiorcy korzystają z tych wszystkich narzędzi, z których my korzystamy, czyli aplikacja, strona internetowa i możliwość zamawiania w call center pod jednym numerem ogólnopolskim dla marek Pizza Hut i KFC. Druga sprawa to korzystanie z usług największych operatorów dowozów. Współpracujemy z trojgiem agregatorów – Pyszne, Glovo i Uber Eats. Franczyzobiorca może, choć nie musi, to jest jego wybór, nawiązać współpracę z każdym z tych agregatorów, o ile oczywiście świadczy on usługę na terenie, w którym jest restauracja. Współpraca jest oparta na takich samych warunkach, na jakich dany agregator współpracuje z całą Grupą AmRest czyli, mówiąc wprost, na warunkach bardzo atrakcyjnych dla franczyzobiorcy.

Jak przedstawiają się koszty uruchomienia placówki Pizza Hut?

Oczywiście jest to rzecz bardzo, bardzo indywidualna i zależy od wielu czynników, m.in. od tego, gdzie jest lokal, jak duży to jest lokal, jak jest przygotowany technicznie. Natomiast biorąc pod uwagę wszystkie koszty związane z otwarciem restauracji, to w tym momencie są to koszty oscylujące między 800 tysięcy a 1,5 miliona złotych. Mówimy o lokalach o powierzchni od 80 do 160 mkw. znajdujących się w galeriach, centrach convenience czy w budynkach przy ulicach. Natomiast w ramach franczyzy nie realizujemy wolnostojących modelów.

Jeśli miałby Pan wymienić kilka największych, najważniejszych wyzwań, które przed Wami teraz stoją, to co by to było?

Myślę, że w pierwszej kolejności cała branża restauracyjna napotyka na wyzwania związane z presją cenową. Koszty inwestycji w branży gastronomicznej mogą jeszcze wrosnąć. Nieustannym wyzwaniem są zawsze ludzie i właściwy ich dobór, szkolenie i potem utrzymanie. Branża gastronomiczna nadal cechuje się wysoką rotacją. Z ludźmi do pracy teraz powinno pójść trochę łatwiej. Na pracę czekają uchodźcy z Ukrainy.

Będziecie otwarci na takich pracowników?

Oczywiście, że jesteśmy otwarci, od dłuższego czasu nasza firma zatrudnia obywateli Ukrainy.

Jakich trendów możemy się teraz spodziewać w gastronomii?

Kierunek, w którym również my widzimy przyszłość i z którego zrodził się także pomysł na franczyzę, to mniejsze restauracje, w mniejszych miastach, a gęściej lokalizowane. Ten trend może dotyczyć zarówno dużych sieci gastronomicznych jak i małych i średnich czy nawet jednostkowych restauracji. Ten kierunek wynika z faktu, że po pierwsze na znaczeniu zyskała dostawa, a po drugie rozwój poza dużymi ośrodkami miejskimi pozwala na mniejsze koszty inwestycji, więc też mniejsze ryzyko. I najłatwiej, co pokazała pandemia, jest się utrzymać nawet małym sieciom, ze względu na to, że mają skalowalność biznesu i są w stanie znaczną część kosztów optymalizować na poziomie zarządczym.

Rozmawiała: Katarzyna Łabuz