Według raportu ONZ w roku 2100 populacja Polski może zmniejszyć się nawet o połowę. Choć dla większości z nas to perspektywa abstrakcyjna, proces depopulacji już trwa i wpływa na gospodarkę, a szczególnie na handel.
O tym, w jakim punkcie tego procesu jesteśmy i co oznacza to dla rynku retail, mówił Przemysław Dwojak, Senior Client Business Partner w GfK – An NIQ Company, podczas części konferencyjnej targów #scf2025fall.
W którym momencie procesu depopulacji jesteśmy dzisiaj?
Rok 2100 brzmi abstrakcyjnie – nie myślimy w takich kategoriach. Jednak prognozy GUS pokazują, że już w 2050 roku liczba Polaków spadnie do około 32 milionów. To nie są odległe czasy, bo zmiany zaczęły się już w 2022 roku.
„Do 2030 roku ubędzie milion dzieci i młodzieży, milion osób w wieku produkcyjnym, a przybędzie milion seniorów. Polska traci rocznie od 120 do 180 tysięcy mieszkańców” – mówił podczas części konferencyjnej #scf2025fall Przemysław Dwojak, Senior Client Business Partner w GfK – An NIQ Company.
Jedyną odpowiedzią na ten proces mogą być automatyzacja, wydłużenie wieku emerytalnego oraz mądra polityka migracyjna.
Czy spadki sprzedaży w niektórych kategoriach można wprost powiązać ze zmianami demograficznymi?
Zdaniem Przemysława Dwojaka tak.
„Sprzedaż pieluch dziecięcych spadła o około 15%, a sprzedaż produktów senioralnych wzrosła o 20–30%. To pokazuje, jak bardzo kurczy się potencjał konsumencki” – mówił na #scf2025fall Przemysław Dwojak, Senior Client Business Partner w GfK – An NIQ Company.
Spadki footfallu w centrach handlowych są więc bezpośrednio związane z depopulacją.
Jednocześnie mamy spadek footfallu i wzrost powierzchni handlowej. Czy te krzywe spotkają się w punkcie krytycznym?
„W ciągu dekady powierzchnia centrów handlowych wzrosła do 370 m² na tysiąc mieszkańców, podczas gdy liczba osób przypadających na jeden dyskont spadła z 7 tys. do 3 tys. To dowód na nasycenie rynku” – skomentował Przemysław Dwojak, Senior Client Business Partner w GfK – An NIQ Company.
Jednocześnie wydatki na reklamę w handlu wzrosły trzykrotnie, choć cały rynek reklamowy urósł tylko o kilkadziesiąt procent. Koszt pozyskania klienta znacząco się zwiększył, a wojna cenowa zmniejsza rentowność. Konsument polski przyzwyczajony do promocji jest coraz mniej podatny na kolejne akcje – po prostu ma w domu zapasy i nie musi kupować więcej.
To wszystko pokazuje, że optymizm deweloperski jest nieuzasadniony. Rynek jest już bardzo trudny, a sytuacja demograficzna tylko go komplikuje.
Czy wyzwania demograficzne rozkładają się równomiernie na całą Polskę?
Nie. Ubytek 140 tys. mieszkańców rocznie wydaje się niewielki w skali 400 powiatów, ale w praktyce nie jest równomierny. Od 2019 do 2030 roku Łódź straci niemal 60 tys. mieszkańców, Częstochowa – 28 tys., Bydgoszcz – 40 tys., Zabrze – 28 tys.
„Łódź straci niemal 60 tysięcy mieszkańców, Bydgoszcz 40 tysięcy, Częstochowa i Zabrze po około 28 tysięcy. To tworzy Polskę dwóch prędkości – aglomeracje rosną, a małe i średnie miasta się wyludniają” – mówił na #scf2025fall Przemysław Dwojak, Senior Client Business Partner w GfK – An NIQ Company.
Tworzy się więc Polska dwóch prędkości: duże miasta rosną, a małe i średnie borykają się z depopulacją i starzeniem się społeczeństwa. Widać to też w footfallu – obiekty w mniejszych miastach tracą najbardziej.
Jak galerie handlowe powinny odpowiedzieć na wyzwanie związane z demografią?
Najpierw trzeba odpowiedzieć na pytanie: jak zmienił się mój klient? Konsument się starzeje, a wraz z tym zmieniają się jego potrzeby. Pokolenie X i baby boomers będą dominującymi klientami – będzie ich więcej i są zamożniejsi niż generacja Z.
Dlatego centra powinny przeanalizować, czy ich strategia i tenant mix odpowiadają na potrzeby tego segmentu. Specjalizacja może być kluczem do wyróżnienia – np. koncentracja na kliencie ekonomicznym, rozwój oferty czasu wolnego czy usług zdrowotnych dla osób z wolnymi środkami.
„Przy takim nasyceniu rynku pasywne podejście nie ma racji bytu. Tylko odważna specjalizacja i realne wyróżnienie dają szansę na przetrwanie” – stwierdził Przemysław Dwojak, Senior Client Business Partner w GfK – An NIQ Company.
Rynek handlowy wielokrotnie stawał przed wyzwaniami – e-commerce, COVID, omnichannel, teraz parki handlowe. Czy demografia to kolejne takie „wyzwanie”? To coś znacznie poważniejszego. Z wcześniejszymi kryzysami rynek sobie poradził. Ale jeśli prognozy demograficzne się sprawdzą, rynek realnie się skurczy. Już dziś widać to w wynikach obrotowych niektórych sieci.
„Jeśli prognozy demograficzne się sprawdzą, rynek realnie się skurczy. Kto nie uwzględni tego w strategii, może znaleźć się w poważnych tarapatach” – mówił Przemysław Dwojak, Senior Client Business Partner w GfK – An NIQ Company.
Polski rynek handlowy wchodzi w erę wyzwań, jakich wcześniej nie znał. Depopulacja i starzenie się społeczeństwa stawiają przed galeriami i sieciami handlowymi fundamentalne pytanie: kto jest ich klientem i jak się do niego dostosować? Odpowiedzią nie są już proste promocje, ale mądra specjalizacja i strategia dopasowana do realiów demograficznych.
Targi #scf2025fall odbywały się w dniach 24-25 września w Expo XXI w Warszawie Nieodłącznym ich elementem jest część konferencyjna. W tym roku na scenie pojawiło się aż 24 gości, którzy mówili o kluczowych wyzwaniach stojących przed rynkiem centrów handlowych w Polsce. Wszystkie prezentacje i wystąpienia zostały już opublikowane na kanale YouTube oraz na Linkedin.