Newsletter SCF News
Dołącz do 7000 odbiorców!

[WYWIAD] Damian Chmielowiec, Sweet Gallery: nasz ambitny wzrost idzie w parze z ogromnymi zmianami firmy

W 2020 roku mieliśmy na koncie 109 nowo otwartych punktów. Rok później już otworzyliśmy tych punktów 230, a rok 2022 zakończyliśmy otwarciem ponad 400, co w sumie daje nam ponad 800 punktów po 10 latach na rynku. Myślę, że to najlepiej pokazuje progres jaki zrobiliśmy na przestrzeni ostatnich lat – mówi w rozmowie z Retailnet Damian Chmielowiec, Dyrektor Działu Komercjalizacji Sweet Gallery

Jak podsumuje Pan 2022 rok dla sieci Sweet Gallery?

Rok 2022 był pracowitym i bardzo dynamicznym rokiem, gdyż ambitny wzrost szedł w parze z ogromnymi zmianami firmy. Była to też kontynuacja strategii z 2021 roku. Dużo wyzwań nie przeszkodziło nam jednak w realizacji planów, a te mieliśmy bardzo ambitne. Dla nas pandemia była wiatrem w żagle, mocnym pchnięciem do przodu i utwierdzeniem, że biznes jest stabilny a prognozy na przyszłość są bardzo obiecujące. Biznes mobilny okazał się strzałem w dziesiątkę.

Nasz biznesplan na 2022, to wzrost o 78% vs rok 2021 rok. W pierwszym półroczu udało nam się osiągnąć 88% planu półrocznego, co z kolei dało realne szanse zrobienia 100% planu na 2022. Ale żeby nie być gołosłownym, mam na to konkretne liczby. W 2020 mieliśmy na koncie 109 nowo otwartych punktów. Rok później już otworzyliśmy tych punktów 230, a rok 2022 zakończyliśmy otwarciem ponad 400, co w sumie daje nam ponad 800 punktów po 10 latach na rynku. Myślę, że to najlepiej pokazuje progres jaki zrobiliśmy na przestrzeni ostatnich lat. Dzięki temu mamy 20% lodowego rynku w segmencie streetfood a wkrótce może i konceptem Bafra Kebab osiągniemy zbliżony wynik.

R E K L A M A

Lokalizacji Sweet Gallery przybywa dzięki franczyzobiorcom, ale również skutecznej komercjalizacji. Jak pozyskuje się lokalizacje w czasie, który uważany jest za trudny dla branży gastro?

Mamy szeroko rozbudowany Dział Komercjalizacji, w którym to Polska podzielona jest na 10 regionów w których komercjalizatorzy pozyskują lokalizacje pod nasze koncepty: Lodolandia, Sigelato, Kołacz na Okrągło, Bafra Kebab dla naszych franczyzobiorców, ale również pod nasze punkty własne. W 2022 roku postawiliśmy na optymalizację procesów, również tych dotyczących pozyskiwania lokalizacji. Te zmiany pozwalają nam szybciej i trafniej podejmować decyzje przy wyborze danego miejsca. Testujemy różne rozwiązania, które mają przyśpieszyć proces analizy lokalizacji, ale również wykorzystania możliwych okazji. Dobrym przykładem jest projekt „Billboard”. Jest to odwrócony schemat działania. W momencie kiedy mamy dobrą lokalizację i nie mamy jeszcze klienta w tym regionie, stawiamy w tym miejscu w pełni przygotowany punkt z informacją, że każdy, kto jest zainteresowany, może zostać jego właścicielem. W mijającym 2022 roku ulokowaliśmy 30 tego typu punktów.

Sweet Gallery działa na polskim rynku już prawie 10 lat. Jak na przestrzeni tego czasu zmieniały się Wasze koncepty gastronomiczne?

Początki naszej ekspansji to koncept Lodolandia a niedługo później Kołacz na Okrągło, a to przede wszystkim duże centra handlowe i skupianie się na lokalizacjach w dużych miastach. Z czasem, kiedy wprowadzaliśmy nowe brandy, to się zaczęło zmieniać. I takim konceptem, który spowodował, że coraz chętniej wchodziliśmy do mniejszych miejscowości był na pewno koncept Bafra Kebab. Zbiegło się to z okresem pandemii i zamknięciem restauracji gdzie punkty typu street food stały się jednym z niewielu miejsc z możliwością zakupu jedzenia.

Zaczynaliście Lodolandią czyli konceptem sezonowym, ale to Bafra Kebab czyli całoroczny koncept obecnie jest numerem 1.

Tak. Biorąc pod uwagę liczbę nowych punktów, to w mijającym roku brandem numer jeden był koncept Bafra Kebab i prawdopodobnie w kolejnych latach również tak będzie. Żeby zobrazować to konkretnymi cyframi, to w 2019 roku mieliśmy zaledwie 15 punktów Bafra Kebab, w 2021 było już 80 punktów, a rok 2022 zamknęliśmy z liczbą 290 punktów. W 2023 roku planujemy otworzyć 300 nowych punktów Bafra Kebab.

Jakie plany ma Sweet Gallery na 2023 rok?

Na pewno będziemy kontynuować rozwój sieci. Bardzo mocno się rozwijamy pod względem liczby lokalizacji, ale za tym idzie także rozwój produktowy. Wprowadzamy do oferty nowe propozycje dla klientów. W ostatnim czasie były to pączki i churros. Poza tym mocno stawiamy na ludzi. Na 2023 planujemy wciąż rozwój działów i struktury, która byłaby w stanie obsłużyć tak dynamicznie przyrastającą liczbę punktów, gdzie szacujemy że na koniec 2023 przekroczy 1000. Powiedziałbym, że 2023, upłynie nam na utrzymaniu wzrostów, pracy z franczyzobiorcami i wsparciem ludzi w poszczególnych regionach. Stale zatrudniamy i szkolimy nowe osoby. Zależy nam żebyśmy byli coraz bardziej skuteczni w pozyskiwaniu rentownych lokalizacji. Nasze biuro naprawdę pracuje na 100% swoich możliwości. Jeszcze półtora roku temu pracowała u nas setka osób, a teraz już jest ich ponad 240. Na koniec 2023 dział komercjalizacji się podwoi, obecnie to 14 a będzie 28 osób w dziale, a działów mamy 22. To na pewno będzie sporym wyzwaniem w 2023 roku.

Rozmawiała: Katarzyna Łabuz